Wyniki finansowe spółek wydobywczych oraz koncepcja stworzenia centralnego magazynu węgla – to dwa tematy, których z pewnością nie mogło zabraknąć w nowym numerze Górniczej, którą do rąk czytelników oddamy w czwartek, 22 stycznia. Przedstawiamy także relacje z karczmy piwnej śląsko-dąbrowskiej Solidarności, w której uczestniczyli prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Ponadto eksperci oceniają dla nas, czy Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to sukces czy porażka Polski. Zdania są podzielone i warto je poznać. Warto wspomnieć, że transformacja na Śląsku będzie miała mocne wsparcie w środowisku naukowym i akademickim. W Uniwersytecie Śląskim powołano bowiem Grupę Badawczą Sprawiedliwej Transformacji. Więcej o tym projekcie w nowym numerze Górniczej.
Spółki wydobywcze podsumowują swoją działalność produkcyjną. JSW podsumowała IV kwartał 2019 r., a Bogdanka cały miniony rok. Był on wyjątkowy dla spółki z Lubelszczyzny, w której wypracowano rekord wydobycia wynoszący 9,4 mln t.
Zakończenie wydobycia to smutny dzień dla wszystkich pracowników kopalni. 31 stycznia fedrowanie do historii przejdzie ruch Piekary należący do spółki Węglokoks Kraj. O tym jak przygotowywano się do tego momentu opowiada w rozmowie z red. Kajetanem Berezowskim prezes Węglokoksu Kraj Grzegorz Wacławek.
- Kończy pracę kopalnia, która dla wielu pokoleń piekarzan, ale i przyjezdnych, była matką żywicielką – stwierdził prezes Wacławek.
Tradycyjnie w górniczej przedstawiamy załogi ze śląskich kopalń. Tym razem o swojej pracy opowiedzieli nam górnicy z Sośnicy, którzy muszą zmagać się z trudnymi warunkami geologiczno-górniczymi. Opisujemy także górniczego Robokopa, który rozpoczął pracę w ruchu Marcel kopalni ROW. O tym jakie możliwości nowa maszyna można będzie przeczytać już w czwartek.
Nową maszyną, a nawet całym kompleksem ścianowym, może pochwalić się też kopalnia Wujek. Co prawda „emerytowany” kombajn nie będzie już fedrował, ale umożliwi pracownikom, studentom i uczniom nabywanie wiedzy i doświadczenia. Został on zamontowany w polu szkoleniowym na poziomie 370. Szczegóły tego pomysłu w Górniczej.
Zapraszamy także do działu Po szychcie, gdzie będzie można poznać historię kolekcji Mariana Kazieczki, emerytowanego górnika z Trzebini, który jest filatelistą. Ponadto zachęcamy do przeczytania relacji z Dziennikarskiej Barbórki, która odbyła się w kopalni Guido w Zabrzu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
No to który górnik dołoży mi do rachunku za prąd? Bo jakby nie patrzeć to wasza wina, że elektrownie są zmuszone do kupowanie od was 2 razy droższego węgla. Jak rozumiem w inny firmach premia się nie należy. Ja proponuję precz z komuną jak w sierpniu 80 i kasacja komunistycznej karty górnika; zobaczycie jak wygląda życie innych. A elektrownie powinny kupować jaknajtańszy węgiel np. z Rosji, a nie wydobyć złoża i dopłacić, bo wam się należy praca i godna płaca. P.S. Jak się nie podoba to zmieńcie pracę
Lukass;nie rób tego bo kiedyś będziesz żałował.Też miałem taki dylemat w 2000 roku. Myśl o jednym celu, czyli EMERYTURA! Pracowałem w gorszych czasach i nawet przez myśl mi nie przyszło by się sprzedać za roczny zarobek. Ilu kolegów się skusiło wzięło odprawy a po roku bez roboty i pieniędzy. Teraz jak ich spotykam to zazdroszczą mi emerytury i żałują swojej głupiej decyzji,ale już jest za pózno. Także kolego nie popełnij tego błędu i posłuchaj starszego kolegi,bo lata szybko lecą . Kiedyś przypomnisz sobie moje słowa i podziękujesz w duchu.
To juz koniec gornictwa 5 6 lat i koniec
Lukass nie Ty jeden masz dosyć ☹
Jestem pracownikiem PGG jak będzie jakiś program dobrowolnych odejść i kasa to bez żalu zawijam się na swoje lub do normalnej pracy. Już mam dość, zostało mi jeszcze 13 lat pracy ale coraz ciężej to widzę restrukturyzacje, zwolnienia, likwidacje, SRK, pakiety klimatyczne itp. SZCZĘŚĆ BOŻE