Gotówka zniknie, zastąpią ją dane cyfrowe, co będzie się wiązać z wyzwaniami dla regulatorów i banków centralnych - mówili w środę, 22 stycznia, uczestnicy debaty na temat współpracy systemu bankowego z administracja rządową.
Dyskusja odbyła się w środę w Domu Polskim w Davos podczas Światowego Forum Ekonomicznego. Minister finansów Tadeusz Kościński mówił m.in. o współpracy między sektorem finansowym a rządem centralnym w finansowaniu budowy infrastruktury. Zauważył, że udzielono gwarancji na ponad 25 mld euro, udzielono pożyczek de minimis na 16 mld euro oraz 160 tys. kredytów.
- W sumie pozwoliło to stworzyć około 200 tys. miejsc pracy, co jest dobrym przykładem, jak działa współpraca między rządem centralnym a rynkiem finansowym - powiedział.
Kościński zwrócił uwagę na realizowany przez rząd i system bankowy program Polska Bezgotówkowa. - Wszyscy myślą, że gotówka nic nie kosztuje, bowiem nie trzeba płacić opłaty interchange, prowizji przy wypłacie z bankomatu itp. W rzeczywistości gotówka kosztuje ponad 1 proc. PKB, to olbrzymi koszt dla gospodarki - powiedział minister.
Poinformował, że 220 mld zł w banknotach i monetach w żaden sposób nie pracuje dla gospodarki. Według niego, gdyby te pieniądze trafiły do systemu finansowego, mogłoby to mieć pozytywny skutek dla gospodarki.
- Poza tym gotówka jest paliwem dla szarej strefy - zauważył Kościński. Zaznaczył przy tym, że dzięki digitalizacji Polska odnosi sukcesy w walce z szarą strefą.
- W przyszłości gospodarka i biznes będą opierały się na danych - ocenił minister. - Dane będą przyszłością biznesu - powiedział.
Prof. Nouriel Roubini zauważył, że tego rodzaju procesy dzieją się np. w Szwecji czy Chinach, a Polska idzie w tym kierunku.
- Trend na świecie jest taki, że gotówka zniknie, to oczywiste - ocenił. Dodał, że mamy do czynienia z rewolucją cyfrową w płatnościach. Według niego banki będą musiały zaadaptować rozwiązania wdrażane przez firmy z branży FinTech, ale prawdziwe wyzwanie pojawi się po wejściu do sektora finansowego firm tzw. BigTech, które zajmują się przetwarzaniem olbrzymich ilości danych.
- Nowym złotem, nową ropą są dane - powiedział Roubini. Jak zaznaczył, kontrolowanie wielkich ilości danych finansowych przez firmy będzie wyzwaniem dla regulatorów rynku i banków centralnych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.