Kolejna duża mobilizacja załogi z ruchu Zofiówka kopalni Borynia-Zofiówka. Tym razem popis solidnej i dobrze zorganizowanej pracy dali górnicy z oddziału G-4z. W ciągu zaledwie 12 dni wykonali siatkowanie ściany, zabudowali kanał likwidacyjny, przygotowując ścianę do likwidacji i wreszcie zdemontowali pracujący tam kombajn.
A wszystko to działo się w ścianie B-3 w pokładzie 407/1. Co było przyczyną tak szybko przeprowadzonego zadania?
- Zaszła pilna konieczność jak najszybszego wydania kombajnu celem zmiany jego konfiguracji i przekazania do kolejnej ściany. W ten sposób uniknęliśmy przestoju. Zadanie wykonane zostało praktycznie dwa razy szybciej, niż planowano. Załoga miała świadomość utrzymania planowanego wydobycia w kolejnych miesiącach – wyjaśnia Grzegorz Krzyżak, kierownik robót górniczych w ruchu Zofiówka.
Zastosowanie odpowiednich technologii na etapie likwidacji ścian zależy przede wszystkim od warunków geologiczno-górniczych, stosowanych środków technicznych, układów transportowych i doświadczenia załóg górniczych.
Doskonale zorganizowani
Przyjęta technologia musi zapewniać prawidłową wentylację ściany i wyeliminować możliwość powstania zagrożenia metanowego, pożarowego, jak również zagrożenia wybuchem metanu. W wykonanym kanale wentylacyjnym górnicy mogli bezpiecznie manipulować zestawami obudowy zmechanizowanej i szybko zdemontować maszynę.
- Pokazali klasę. Oddział G-4z tworzy doskonale zorganizowana załoga. Pracują przy wydobyciu, ale posiadają bardzo szerokie kwalifikacje zawodowe. Wykonanie w ciągu zaledwie kilku dni siatkowania wyrobiska na długości 10 m oceniam jako bardzo dobry wynik, tym bardziej że warunki geologiczno-górnicze, jak powszechnie wiadomo, raczej nas nie rozpieszczają – zauważa Grzegorz Krzyżak.
Warto przy okazji wspomnieć, że ściana B-3, w której fedrowała załoga Oddziału G-4z, miała 1,5 km wybiegu, 154 m długości, miąższość pokładu sięgała 2,7 m, a jej nachylenie dochodziło do 14 st. Już po przejechaniu kombajnem pierwszych metrów dały o sobie znać zaburzenia geologiczne, głównie w postaci uskoków. I w tym przypadku właściwie dobrano maszynę. Kombajn KSW 880 doskonale zdał egzamin w tych warunkach.
Obecnie górnicy z Oddziału G-4z pracują już w ścianie G-2. Natomiast kolejna ściana w kopalni w ruchu Zofiówka ma zostać uruchomiona z początkiem lutego. Gdyby poprzedniego zadania nie udało się wykonać na czas, termin najprawdopodobniej przesunąłby się na marzec. Ale też dobre wyniki nie biorą się znikąd. Od dwóch lat w zakładach Jastrzębskiej Spółki Węglowej podejmowane są działania optymalizujące i zwiększające potencjał wydobycia węgla, w tym programy „Jakość” oraz „Efektywność”. Postawiono m.in. na mobilny transport i innowacyjne technologie odstawy urobku.
Innowacje przynoszą efekty
W związku ze schodzeniem eksploatacji na coraz większe głębokości i coraz bardziej skrępowaną rozcinką spowodowaną zaszłościami eksploatacyjnymi, w znacznej mierze wyczerpały się możliwości stalowej obudowy podporowej. W wyrobiskach przyścianowych stosuje się kotwienie wysokie, prowadzone sukcesywnie za postępem przodka. Wypracowane zostało ponadto kompleksowe podejście do odstawy urobku. Polega ono na wprowadzeniu podajników taśmowych z napędem wysypowym oraz przenośników taśmowych dużej mocy, które wraz z trasami budowane są dla konkretnie projektowanej ściany. Zastosowane duże moce przenośników pozwalają osiągać większe niż dotychczas długości tras. To właśnie podczas drążenia chodnika podścianowego B-3a w pokładzie 407/1 zastosowano przenośnik o długości ok. 1700 m. Tego typu urządzenia funkcjonują w ruchu automatycznym, a ich pracę monitoruje kamera przemysłowa.
Ruch Zofiówka kopalni Borynia-Zofiówka zakończył ub.r. zgodnie z ustalonym planem. Wydobyto ponad 2 mln t węgla o wysokich parametrach jakościowych. Obecnie eksploatacja prowadzona jest w ścianach: E-6 w pokładzie 505/1, F-3 w pokładzie 406/1, G-2 w pokładzie 416/3 oraz w pokładzie 505/1, gdzie wybierany jest węgiel ze słynnej ściany N-4, najwyższej w historii polskiego górnictwa węgla kamiennego. Jej wysokość dochodzi do 5,4 m.
W br. utrzymany zostanie czterościanowy model kopalni z wydobyciem sięgającym od 10 do 11 tys. t węgla netto na dobę.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Szkoda że praca na Zofiówce działa tylko na zasadzie MOBILIZACJI ZAŁOGI !
Z tą najwyższą jakością tos przegial a 10 000 ton na dobę to każdy ma prawo mieć marzenia ale tak normalnie to normalna robota w kopalni czym tu się chełpić?
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu. O te bzdury chodzi redakturze nettg !
Ale bzdury to nettg pisze
Tak średnio to widać większość mo ciąża spożywczo
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.