Święty Józef z Matką Boską Jezuska kochali i o jego przyszłych cudach wiedzieli. Zawczasu więc przypomnieli mu o tym, by nie zapomniał zabrać z sobą do Kany Galilejskiej… korkociągu.
Marek Szołtysek zbiera śląskie kawały i tworzy wciąż nowe. Ten niestrudzony popularyzator śląskiej kultury poświęcił jedną ze swych książek właśnie dowcipom.
– Śląskie poczucie humoru nie polega ono jedynie na ciepaniu wicami, ale na pewnej oryginalnej, dowcipnej, pogodnej postawie, dzięki której wielu Ślązoków potrafi żartować nawet z trudnych zdarzeń życiowych – powiada autor.
Oto pewien Ślązok po amputacji nogi powiedział w szpitalu do smutnej rodziny: „Wejrzijcie yno! Bezmała Ponboczek biere se mie do nieba po konsku!”
Wice o Gorolach, czyli „ludziach z zewnątrz” to osobny rozdział. Pierwotnie określenie „Gorol” odnosiło się do handlujących na Górnym Śląsku górali żywieckich, ale z czasem znaczenie określenia rozszerzyło się na wszystkich przyjezdnych. Ważne jest jednak to, że początkowo było to bardzo złośliwe określenie, ale z czasem jego ciężar gatunkowy tak bardzo osłabł, że sami przyjezdni zaczęli się nazywać Gorolami, zaś Ślązacy zaczęli się z Gorolami oswajać. Kiedyś popularny był wic o tym, jak sztajger z górnikami jechali na dół we szole. A tyn nowy boł ze Sosnowca. I nagle sztajger woło: trzymejcie się, bo bydzie winkel. Wszyscy parsknęli śmiechem, tylko nie tyn ze Sosnowca.
- Tak narodziła się liczna grupa wiców na temat Goroli i gorolstwa, z której zresztą dzisiaj śmieją się i jedni i drudzy. Trzeba jeszcze powiedzieć, że wice o Gorolach są przede wszystkim dowodem na to, że integracja Ślązoków i Goroli zaszła bardzo daleko i głębokich konfliktów już praktycznie nie ma. Powiedzmy, że koronnym dowodem na oswojenie problemu Goroli i gorolstwa na Śląsku są nie tylko wice, ale przede wszystkim liczne małżeństwa „,mieszane”. Coraz trudniej więc zdefiniować słowo „Gorol”, bo wychowuje się już na Śląskiej Ziemi trzecie, albo i czwarte pokolenie dawnych Goroli – wyjaśnia Marek Szołtysek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.