Od października 2018 r. do listopada 2019 r. wypłacono beneficjentom z Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-20 łącznie 2,2 mld zł - wynika z danych zarządu tego województwa. Podpisano też umowy na 2,5 mld zł i uruchomiono nabory na 2,3 mld zł.
Na czwartkowym podsumowaniu roku pracy zarządu woj. śląskiego o stanie realizacji śląskiego RPO mówił wicemarszałek Wojciech Kałuża. Kałuża, chociaż w wyborach samorządowych startował na radnego sejmiku z listy KO, po nich zdecydował o poparciu PiS, umożliwiając tej partii samodzielne rządy w regionie i zostając następnie wicemarszałkiem województwa.
W śląskim RPO znajduje się najwięcej środków spośród programów regionalnych w Polsce - jego wartość blisko 3,5 mld euro była ostatnio przeliczana na 15,16 mld zł.
Wicemarszałek pokazał tabelę, w której odniesiono wartości wskaźników RPO z października 2018 r. do listopada 2019 r. Wskazał, że dla środków wypłaconych już beficjentom wartości te wynoszą odpowiednio 2,1 mld zł i 4,3 mld zł.
- To jest przez rok czasu 100 proc. więcej środków trafiło na Śląsk, do naszych beneficjentów; to jest bardzo dobry wynik - ocenił. - Podwoiliśmy alokację środków, które trafiły do naszych beneficjentów, wypłaciliśmy 100 proc. więcej środków - dodał.
Z tabeli wynika też, że w październiku ub. roku w uruchomionych naborach było 13,6 mld zł, we wnioskach wybranych do dofinansowania - 9,1 mld zł, a w podpisanych umowach 8,4 mld zł. W listopadzie br. wartości te sięgnęły odpowiednio: 15,9 mld zł (wzrost o 2,3 mld zł) w naborach, 11,6 mld zł (wzrost o 2,5 mld zł) w wybranych do dofinansowania oraz 10,9 mld zł (wzrost o 2,5 mld zł) w umowach.
Kałuża mówił w czwartek ponadto, że ponad 3 mld zł z obecnego śląskiego RPO trafi do beneficjentów na różne przedsięwzięcia "z obszaru niskoemisyjnego". Jak wyjaśniał, chodzi m.in. o odnawialne źródła energii, termomodernizacji, budowy centrów przesiadkowych, budowy parkingów park and ride, wymianę oświetlenia.
- Cieszymy się bardzo, że beneficjenci wykazują dużą aktywność w pozyskiwaniu tych środków - deklarował.
Przytoczył przykład konkursu na RPO dotacje do odnawialnych źródeł energii, gdzie spłynęły wnioski na ponad 800 mln zł, przy pierwotnej alokacji 75 mln zł - potem podwojonej. Kałuża zapowiedział, że po renegocjacjach śródokresowych RPO (zaktualizowany Program wysłano do Komisji Europejskiej 18 listopada br.), alokacja na dotacje do OZE będzie "potrojona".
- Czyli dodatkowe 100 mln zł trafi na działania związane z odnawialnymi źródłami, a na liście rezerwowej jest jeszcze 101 projektów - zaznaczył Kałuża.
Członkini zarządu woj. śląskiego Izabela Domogała uzupełniła, że w ramach działań antysmogowych m.in. podpisano porozumienia z Korporacją Mistrzów Kominiarskich Woj. Śląskiego i z Beskidzkim Cechem Kominiarzy.
- To właśnie ta grupa społeczna przeprowadzi nam - uwaga - za darmo inwentaryzację kopciuchów na terenie woj. śląskiego, abyśmy mogli w przyszłej perspektywie lepiej planować te środki na walkę ze smogiem; rozpoczęliśmy też pracę nad zmianą uchwały antysmogowej - zasygnalizowała Domogała.
W czwartek Kałuża poinformował, że w strukturze urzędu marszałkowskiego wydzielono wydział gospodarki i współpracy międzynarodowej, w ramach którego działa m.in. Śląskie Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera. Zapowiedział realizację projektów "Global Silesia" i "Inter Silesia", z budżetami po ok. 25 mln zł - służących wsparciu przedsiębiorców z regionu w ekspansji zagranicznej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.