Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia unieważniła przetarg na koncepcję wdrożenia Roweru Metropolitalnego. Jej przedstawiciele zamierzają ponownie analizować model przedsięwzięcia, co oznacza opóźnienia wobec planów dotyczących początkowo 2020 r.
Zgodnie z informacjami z końca sierpnia br. skupiająca 41 samorządów centralnej części woj. śląskiego GZM chciała, aby jej system rowerów miejskich opierał się o rowery ze wspomaganiem elektrycznym. Przedstawiciele Metropolii sygnalizowali, że może on liczyć docelowo nawet ok. 10 tys. takich rowerów, a na jego pilotażowe wdrożenie chcą przeznaczyć ok. 20 mln zł.
We wrześniu br. przewodniczący zarządu Metropolii Kazimierz Karolczak przypuszczał, że w opóźnionym wobec odwołań przetargu na wyłonienie autora koncepcji systemu wkrótce powinno stać się możliwe podpisanie umowy.
Jak jednak poinformował podczas środowej sesji zgromadzenia GZM, przetarg ten został ostatecznie unieważniony. Choć bowiem odwołania zostały rozpatrzone na korzyść zamawiającego jedyny pozostały w postępowaniu oferent nie przedstawił odpowiednich dokumentów.
- W tej chwili jesteśmy w punkcie zero. Natomiast, biorąc pod uwagę doświadczenia podobnego projektu roweru elektrycznego w metropolii Gdańsk-Gdynia-Sopot, przyjęty tam model nie sprawdził się. Musimy wziąć na to poprawkę i bardzo precyzyjnie przystąpić do koncepcji, jak to powinno u nas wyglądać - mówił przewodniczący zarządu GZM.
- Interesujący jest projekt, w którym rower mógłby być traktowany osobno od systemu ładowania baterii. Bateria być może powinna być dzierżawiona przez mieszkańców, którzy chcą używać tej elektrycznej opcji, lub wynajmowana w bateriomatach, które ładują automatycznie same baterie - sygnalizował Karolczak.
- Tego typu wątpliwości będą rozstrzygnięte - zarząd zastanawia się jeszcze, czy próbować samodzielnie, za pomocą ekspertów napisać tę koncepcję, czy powtórzyć przetarg - zaznaczył.
- W przyszłym roku roweru elektrycznego nie ma już szans uruchomić, ale pracujemy nad alternatywną wersją rozwoju systemu roweru tradycyjnego, który państwo posiadają w kilku gminach. Na pewno chcielibyśmy utrzymać integrację i być może jeszcze w niektórych miastach, szczególnie tego trzonu Metropolii spowodować, by powstały dodatkowe stacje obecnego systemu - zapowiedział Karolczak.
Obecnie na terenie GZM systemy rowerów miejskich funkcjonują w kilku miastach: Katowicach, Chorzowie, Sosnowcu, Gliwicach, a także w Tychach, Siemianowicach Śląskich i Zabrzu. Wszystkie obsługuje Nextbike Polska. Od wiosny ub. roku, staraniem GZM, systemy te są interoperacyjne, co oznacza możliwość wypożyczenia roweru w jednym mieście i zwrotu w innym.
Przygotowując się do wdrożenia Roweru Metropolitalnego, obejmującego wszystkie 41 miast i gmin członkowskich, GZM zamówiła 230 rowerów ze wspomaganiem elektrycznym, które trafią do urzędników samorządów i służb mundurowych. Ideą było upowszechnianie przekonania, że rower to dobry środek transportu - również przy wykonywaniu obowiązków służbowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Co za bzdury! wkladanie/wynajmowanie baterii i traktowanie roweru raz jako elektryczny, raz jako zwykły... co to za pomysł? z punktu widzenia technologii możliwe, ale ekstremalnie drogie i finalnie nieużytkowe (rowery elektryczne są ~10kg cięższe niż zwykłe)