Pracuje w ruchu Borynia, a popołudniami wciela się w rolę trenera karate kyokushin. W przeszłości sam walczył o medale. Dane mu było staczać pojedynki w samej jaskini lwa, w Tokio, gdzie został sklasyfikowany w dwunastce najlepszych zawodników świata w klasie poniżej 80 kg. Seweryn Kozieł to jeden z najlepszych polskich karateków.
Karate kyokushin jest pełnokontaktową sztuką walki stworzoną przez Koreańczyka, Choi Yeong-euia, który po przybyciu do Japonii przybrał imię Masutatsu Ōyama. Charakteryzuje się ściśle określoną sekwencją ruchów, bloków, uderzeń i kopnięć, wykonywanych w różnych pozycjach.
- Dlatego ból jest nieodłączną częścią tego sportu. Ważne jest, aby nauczyć się go znosić, wyrobić w sobie odporność i samozaparcie. Ciągła praca nad sobą, walka ze słabościami to jest kwintesencja kyokushin – opowiada Seweryn Kozieł.
Filozoficzna postawa
Wielu karateków, a przy okazji również kinomanów, z pewnością pamięta filmy z Bruce'em Lee w roli głównej. 40 lat temu był on ikoną kina akcji, jedną z najsłynniejszych postaci pop kultury. Pozostawił po sobie parę znakomitych filmów, m.in.: „Droga smoka”, „Wielki szef”, „Wejście smoka”, czy „Wściekłe pięści”. Aktor, reżyser, artysta, instruktor sztuk walki, do dziś uważany jest za najbardziej wpływowego twórcę sztuk walki wszech czasów.
- Mnie Bruce Lee fascynował. Jego lekko pochylona sylwetka i ugięte w kolanach nogi imponowały rzeszom nastolatków mojego pokolenia. Warto jednak podkreślić, że Lee prezentował również mocno filozoficzną postawę, która mówiła o dążeniu do samorozwoju i odkrywaniu siebie. Swój potencjał starał się przekazać swoim uczniom. I w tym pragnę go naśladować – wyjaśnia karateka z Boryni.
Medale na koncie
Seweryn Kozieł trenuje kyokushin od 26 lat. Trenował m.in. pod okiem Janusza Piórkowskiego, posiadacza pięciu danów. Przez 15 lat reprezentował barwy Jastrzębskiego Klubu Kyokushin Karate Kumite. Ma trzeci dan na dziewięć możliwych do zdobycia. Kilkakrotnie sięgał po tytuł Mistrza Polski. Na Mistrzostwach Europy zdobył brązowy medal. Wraz z reprezentacją Polski sięgnął również po złoto Mistrzostw Europy. Były polski kadrowicz trenuje dziś młodych adeptów tej sztuki walki. Na tym polu również odnosi sukcesy. Jego siedemnastoletni syn Oskar Kozieł zdążył już dwukrotnie zdobyć złoty medal ME. Jest mistrzem Polski w karate kyokushin. Spośród wychowanków Seweryna Kozieła warto wspomnieć o sukcesie czternastoletniej Justyny Brzóski, która sięgnęła ostatnio po brązowy medal MP.
- Zachęcam do uprawiania tego sportu. Naukę rozpoczynamy od ćwiczeń rozciągających, następnie pracujemy nad uderzeniami, blokami i kopnięciami. W juniorach używamy ochraniaczy i kasków. Pamiętajmy, że karate kyokushin to nie tylko sztuka walki, umiejętność wyprowadzania ciosów i trzymania gardy, ale również sposób na kształtowanie charakteru – dodaje Seweryn Kozieł.
Twórca karate Sokon Matsumura powiedział kiedyś: Podjąć się ćwiczenia sztuki walki, to znaczy obrać sobie nową drogę życia. Wówczas zrozumiesz, że twój charakter i twoja osobowość mają większe znaczenie niż fizyczna siła i umiejętności.
Tej maksymy warto się trzymać.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.