Liczne niespodzianki czekają pasażerów Kolei Śląskich po jesiennej korekcie rozkładu jazdy. Szczególnie sporo zmian i utrudnień wystąpi na trasie Katowice - Sosnowiec - Częstochowa.
Nie każdy pociąg z Katowic w stronę Częstochowy będzie dojeżdżać do głównego dworca w tym mieście. Pierwszy poranny skład, wyruszający z Gliwic po czwartej rano do Częstochowy, będzie skierowany do stacji Częstochowa Stradom, omijając po drodze przystanki Korwinów i Częstochowa Raków. To samo dotyczy też np. wyruszającego pociągu z Gliwic o godz. 16.30.
Zmian na tej trasie będzie więcej. Po 20 listopada część pociągów będzie jeździć w skróconej relacji. Np. poranny skład ruszający o godz. 7.11 z Gliwic do Częstochowy, będzie wtedy kończyć bieg na stacji Dąbrowa Górnicza Ząbkowice. W niektórych przypadkach będzie wprowadzona komunikacja zastępcza między Sosnowcem a Dąbrową Górniczą. Utrudnienia dotyczyć będą także kursów weekendowych. Sobotnio-niedzielny pociąg Czantoria z Wisły do Częstochowy po 22 listopada ominie stację Częstochowa Raków i będzie mieć wydłużony postój w Zawierciu.
Niektóre zmiany rozkładowe będą obowiązywać tylko przez jeden dzień. I tak jedynie 4 listopada dwa przedpołudniowe pociągi z Bohumina do Katowic będą jechać w skróconej relacji z Chałupek do Katowic. Natomiast podróżni korzystający z pociągu osobowego Józef Londzin wyruszającego o godz. 9.43 z Cieszyna do Katowic mogą być zaskoczeni w dwa dni pod koniec miesiąca: 26 października pociąg ten odjedzie o godz. 9.50, natomiast dzień później, 27 października - o godz. 10.21.
Na szczęście żadnych specjalnych utrudnień nie przewidziano na większości pozostałych tras. Można tak powiedzieć np. o trasie Rybnik - Żory - Pszczyna, Rybnik - Racibórz czy Oświęcim - Tarnowskie Góry - Lubliniec.
Jesienna korekta rozkładu jazdy zostanie wprowadzona 20 października i będzie obowiązywać do 14 grudnia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.