W sobotę, 21 września, w Katowicach odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Uczestniczyli w niej m.in. lider partii Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu w czasie spotkania z wyborcami w Międzynarodowym Centrum Kongresowym przedstawił założenia Pakietu dla Przedsiębiorców. Ponadto spostrzeżeniami na temat programu wyborczego partii rządzącej podzielili się wicepremierzy Beata Szydło i Piotr Gliński oraz minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Konwencje zwieńczyło wystąpienie prezesa Jarosława Kaczyńskiego oraz przedstawienie śląskich kandydatów PiS w zbliżających się wyborach do Sejmu i Senatu.
Premier Morawiecki zapowiedział, że istotą programu PiS jest powszechny rozwój całej Polski.
- To, co prezentujemy państwu, ta wizja rozwoju ma stanowić podstawę programu wzrostu gospodarczego, ale takiego, który również uwzględnia potrzeby całego społeczeństwa i nikogo nie zostawia na boku. To jest program PiS - powiedział szef rządu. Dodał, że aktywne państwo musi pomagać najsłabszym.
- Państwo musi być aktywne, nie ma sprzeczności między solidarnością a przedsiębiorczością; solidarne państwo i przedsiębiorcze państwo to droga ku przyszłości - przyznał Morawiecki, po czym przedstawił założenia Pakietu dla Przedsiębiorców.
Znalazły się w nim: ulga w wysokości 500 zł dla wszystkich małych i średnich firm (o przychodach do 10 tys. i dochodach do 6 tys. zł miesięcznie) w płatności na ZUS; zryczałtowany ZUS, pozostający na poziomie takim jak do tej pory, dla przedsiębiorców o przychodach wyższych niż 10 tys. zł miesięcznie; prosty PIT - ryczałt do 2 mln euro; CIT na poziomie 9 proc. do 2 mln euro przychodów oraz 1 mld zł przeznaczony na program wsparcia inwestycji strategicznych.
- Przedstawiamy pakt dla przedsiębiorców, bo nie boimy się odważnych, dobrych, mądrych rozwiązań, które wiemy, że będą służyły polskiemu kapitałowi, polskiej własności - powiedział premier, który po wystąpieniu złożył podpis pod pakietem dla przedsiębiorców.
Potem odbył się panel dyskusyjny, w którym udział poza szefem rządu udział wzięli: wicepremierzy Beata Szydło i Piotr Gliński oraz minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.
Wicepremier Szydło odniosła się m.in. do kondycji górnictwa w roku 2015, kiedy PiS objął władze. Podkreśliła, że na przestrzeni ostatnich czterech lat ten sektor bardzo się zmienił i jest w dużo lepszej sytuacji niż było to na początku rządów PiS.
- Polskie górnictwo musi trwać, musi być nowoczesne i dofinansowane - stwierdziła wicepremier. Dodała, że z rozwoju gospodarczego ma prawo korzystać każdy, bez względu na to, gdzie mieszka.
- Gospodarka ma być dla ludzi i im służyć - powiedziała. Podkreśliła, że programy społeczne stały się motorem napędowym polskiej gospodarki.
Natomiast minister Kwieciński apelował, że należy pobudzać przedsiębiorczość na wszystkich poziomach.
Konwencje zakończyło wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Lider partii podkreślał, że w najbliższych wyborach Polacy wybiorą pomiędzy polską wersją państwa dobrobytu, a cofnięciem się do tego, co było.
- Stawką tych wyborów jest przyszłość Polski. Proszę Państwa o zabieganie o każdy głos. Sondaże są dobre, ale one nie wygrywają wyborów – przestrzegał Kaczyński.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.