We wtorek na warszawskim parkiecie dominowały wzrosty. W gronie blue chipów najsilniej poszły w górę PGNiG, PKN Orlen i Dino Polska.
Na wtorkowym zamknięciu WIG20 zyskał 0,6 proc. do 2.187,80 pkt., WIG zwyżkował 0,4 proc. do 57.893,23 pkt., mWIG40 poszedł, jako jedyny, w dół o 0,6 proc. do 3.824,45 pkt., a sWIG80 wzrósł 0,1 proc. do 11.595,23 pkt.
Obroty na GPW wyniosły 979 mln zł, z czego 864 mln zł przypadło na spółki z WIG20.
DAX zyskał 0,36 proc., a S&P500 zniżkował 0,66 proc. - o godz. 17.25.
WIG20 po rozpoczęciu notowań nieznacznie poniżej poniedziałkowego zamknięcia - wszedł w fazę kilkunastopunktowej zwyżki, którą zakończył po godz. 11, po czym do końca sesji znajdował się w trendzie bocznym.
Na rynkach wschodzących europejskiej części EMEA występował zróżnicowany obraz - najsilniejsze wzrosty miały miejsce, obok warszawskiego parkietu, w Turcji, gdzie BIST100 zyskał 0,6 proc., dla odmiany zniżkowały akcje w Rosji, a zwłaszcza na Węgrzech, gdzie BUX poszedł w dół o 1,3 proc.
W gronie spółek z WIG20, które odnotowały największe wzrosty, były: PGNiG - o 4,1 proc., PKN Orlen - o 3,6 proc. i Dino Polska - o 3,1 proc.
W trakcie wtorkowej sesji Ministerstwo Energii podało, że TSUE wydał korzystny dla Polski wyrok w sprawie korzystania przez Gazprom z gazociągu Opal - sąd uchylił decyzję Komisji Europejskiej dającą rosyjskiemu koncernowi prawo korzystania z gazociągu w 100 proc.
Wiceprezes zarządu PGNiG Maciej Woźniak ocenił w komunikacie prasowym po decyzji TSUE, że "po wyroku uchylającym decyzję w sprawie monopolizacji dostępu do gazociągu Opal, Gazprom musi zmniejszyć, do dozwolonego w 2015 roku poziomu, wykorzystanie gazociągu Nord Stream 1. () Dzięki zakazaniu Gazpromowi monopolizowania gazociągu OPAL, strona rosyjska nie będzie mogła całkowicie wstrzymać tranzytu gazu do Europy przez Ukrainę, przynajmniej w najbliższych miesiącach".
Przed zakończeniem wtorkowej sesji rzeczniczka KE Anna-Kaisa Itkonen poinformowała PAP, że po unieważnieniu przez Sąd UE we wtorek decyzji KE z 2016 r. ws. gazociągu Opal zastosowanie ma decyzja z 2009 r. Oznacza to, że Gazprom ma rezerwację na 50 proc. przepustowości Opalu, a nie na więcej, o co występował.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.