Władze Litwy kupiły za prawie 900 tys. euro ponad 4 mln tabletek jodowych. Powodem jest planowane w tym roku uruchomienie elektrowni atomowej, którą wybudowano tuż przy granicy w sąsiedniej Białorusi - poinformowało w poniedziałek, 19 sierpnia, Radio Svoboda w serwisie internetowym (radiosvoboda.org)
Tabletki w ciągu miesiąca mają dotrzeć na Litwę transportem od producenta i zostaną rozdane mieszkańcom kraju na wypadek promieniowania z przyszłej elektrowni atomowej na Białorusi pod miejscowością Ostrowiec. Odległość od reaktorów do stolicy Litwy wynosi tylko ok. 50 km.
Jod stosuje się w celu ochrony organizmu człowieka poddanego pierwszej fali promieniowań jądrowych różnego typu. Skażenia promieniotwórcze charakteryzują się m.in. dużą zwartością radioaktywnego jodu (który nie zostanie pochłonięty i zgromadzony w tarczycy, o ile wcześniej została nasycona bezpiecznym jodem).
Pierwsą elektrownię jądrową na Białorusi budują Rosjanie według rosyjskiego projektu. Uruchomienie pierwszego reaktora zaplanowano do końca tego roku, drugiego - w 2020 r. Łączna moc osiagalna w obu reaktorach wyniesie 2,4 GW.
Litwini dowodzą, że siłownia budowana przez spółki Rosatomu, narusza postanowienia konwencji z Espoo i Aarhus, które określają zasady wnoszenia instalacji jądrowych w strefach przygranicznych. Władze litewskie nie otrzymały m.in. uzasadnienia lokalizacji elektrowni blisko granicy. Białorusini nie wykonali też analizy możliwych skutków skażenia promieniotwórczego dla wód, środowiska naturalnego i mieszkańców sąsiedniej Litwy w przypadku wystąpienia awarii.
Dotychczas na budowie elektrowni doszło już do kilku wypadków, świadczących o nieprzestrzeganiu zasad bezpieczeństwa.
Rząd litewski wielokrotnie wyrażał na forum międzynarodowym poważne obawy i zaniepokojenie co do stanu bezpieczeństwa obiektu na Białorusi. Już wcześniej zapowiadano m.in. właśnie prewencyjny zakup preparatów jodowych w programie ochrony zdrowia publicznego.
Na Litwie gotowe są także schematy ewakuacji ludności w przypadku awaryjnych sytuacji w białoruskiej elektrowni jądrowej. Trwają m.in. próby działania systemu alarmowania mieszkańców (w tym syren ogłaszających nadzwyczajne zagrożenie promieniotwórcze).
Jedyna litewska elektrownia jądrowa - produkcji radzieckiej, bardzo niebezpiecznego typu - została zamknięta przed dziesięciu laty z pomocą Unii Europejskiej. Likwidacja siłowni była jednym z warunków wstąpienia Litwy do UE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.