Środowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się niewielkimi wzrostami, choć w ciągu dnia indeksy spadały. Wśród inwestorów giełdowych rosną obawy przed recesją w USA, a słabe nastroje spotęgowały mocne ruchy na rynku amerykańskich papierów skarbowych.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,05 proc., do 26 041,65 pkt., S&P 500 poszedł w górę o 0,24 proc. do 2888,56 pkt., zaś Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,49 proc. do 7871,48 pkt.
Największe spadki w S&P 500 w ciągu dnia notował sektor bankowy - Bank of America tracił ponad 3,5 proc., Citigroup i JPMorgan ponad 3 proc., a Wells Fargo ponad 2,5 proc.
Producent półprzewodników Microchip zwyżkował ponad 2 proc. - spółka podała, że popyt na jej produkty rośnie.
Notowania Office Depot spadały 1 proc., a zysk na akcję przebił o 2 centy oczekiwania analityków.
Akcje Walta Disneya szły w dół o 5 proc. Koncern podał w raporcie kwartalnym, że skorygowany zysk na akcję wyniósł 1,35 USD wobec oczekiwanych 1,75 USD.
Notowania CVS rosły 5 proc., ponieważ zysk na akcję był lepszy od oczekiwań. Spółka farmaceutyczna podniosła także prognozę na całoroczny zysk na akcje w roku finansowym.
Match Group, producent aplikacji randkowej Tinder, rósł 24 proc. - przychód w II kw. wyniósł 498 mln USD wobec oczekiwanych 489,2 mln USD.
Rentowność 10-letnich UST spadła w ciągu dnia o 8 pb do 1,62 proc., najniżej od października 2016 r. Dochodowość amerykańskich 30-latek spadła o 11 pb do 2,12 proc., najniżej w historii. Później sytuacja na rynku długu ustabilizowała się, co pomogło też opanować nerwy inwestorom giełdowym na Wall Street.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 8 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie -40 pb, najwięcej od 2007 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.