W kopalni Sośnica padł kolejny rekord wydrążonych metrów. Tym razem godnym uwagi postępem wykazała się załoga oddziału GRP2. Jest to już trzeci rekordowy wynik zanotowany w gliwickiej kopalni na przełomie ostatnich kilkunastu miesięcy.
Postęp 450 m padł na przygotówce. Załoga prowadziła rozcinkę chodnika gc101 w pokładzie 404/5. Przypomnijmy, że poprzedni rekord – 608 m, uzyskano w marcu br. Wówczas drążono chodnik nadścianowy gc101 również w pokładzie 404/5 – z tą tylko różnicą, że przy pomocy kombajnu Mr340Ex-S. Z kolei rekord, który padł w czerwcu ub.r. - 402 m - został osiągnięty w trakcie drążenia chodnika podścianowego tb103 w pokładzie 414/2 przy użyciu kombajnu chodnikowego AM-50, zdecydowanie starszego typu i o mniejszej wydajności. Chodnik gc101 drążony jest również przy użyciu dobrze znanego wszystkim górnikom kombajnu chodnikowego AM-50, z którym współpracuje podajnik taśmowy PDT typu Sigma-800.
- Warunki panujące w tym rejonie są bardzo trudne, podwyższona temperatura i inne zagrożenia naturalne - pyłowe, tąpaniami, wodne i metanowe – dają się mocno we znaki - wyjaśnia Krzysztof Spiżak, sztygar oddziałowy oddziału GRP2.
Wydajna praca maszyn i urządzeń oraz duża determinacja załogi pozwolą na całkowite rozcięcie ściany o wybiegu 1030 m wraz z wyrobiskami, którymi odbywa się transport urobku oraz materiałów, w ciągu zaledwie dziewięciu miesięcy.
- Ponownie pobiliśmy rekord wydrążonych metrów. Gratulacje należą się załodze oddziału GRP-2. Jest to już trzeci rekordowy wynik zanotowany w gliwickiej kopalni na przełomie ostatnich kilkunastu miesięcy – przyznaje sztygar Krzysztof Spiżak.
Trzon załogi oddziału to osoby z dużym doświadczeniem. Wśród nich przodowy Wojciech Pisarek oraz młodsi przodowi, już nie z tak dużym doświadczeniem, lecz z pewnością wykazujący się ogromnym zaangażowaniem w pracy. Są to Marcin Ziębiński, Marcin Gawlik, a także Damian Bernacki, przodowy zmiany konserwacyjnej.
W przecince ścianowej gc101 w pokładzie 404/5 od strony chodnika nadścianowego jest aktualnie prowadzone zbrojenie przenośnika ścianowego zgrzebłowego Rybnik-850, a w następnym etapie rozpocznie się transport i zabudowa sekcji obudowy zmechanizowanej.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na chodniku nadscianowym byla rekord ale potem 2 razy wycofywano kombajn (nadscianowy i dowierzchnia) z roznych powodow, tego juz nikt nie napisze ...
Kierownik zapomniałeś o naszym najmłodszym przodowym Radku Luteckim. Radzi bardzo cię przepraszam więcej nie siąde za kombajnem.
Kaj mocie galoty?
Było 6 godzin w podwyższonej temperaturze czy braliście więcej wody?
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Szkoda mi tych chłopaków, żeby w miarę dobrze zarobić to zostawiają dłużej bo oczywiście przybierać trzeba, a i od górny mobbing (o którym nie wolno głośno mówić) i nacisk na robotę... Gdyby nie to, żadnych rekordów by nie było... Tak czy inaczej Brawo dla załogi ;) oby tylko bezpiecznie. Szczęść Boże
Panowie nieźłe wdzianka macie,jeszcze do zdjęcia tak pozować,nie wiecie? w razie wypadku np.(uraz kolana wywołany przez opadający kes) dział BHP wytłumaczy wam że wina jest wasza ponieważ nie mieliście długich spodni,wtedy najlepiej ukarać przodowego bo dopuścił takiego pracownika do pracy oraz sztygara PARANOJA a na chodniku ponad 30 stopni.
Brawo panowie, aby tak dalej. Wszyscy są z was dumni, i będziecie mieć dobry zarobek za swoją żetelną pracę, bo to się wam należy. A nie tak jak inni z wydobycia kasę by ci chcieli ale robić to już nie, co dobrze im wychodzi to wypisywanie głupot na portalu Górnicy PGG na temat Sośnicy.
Dac kazdemu po bulce i kilo zwyczajnej
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
I tak wam pgg zapłaci grosze
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.