Jak wygląda obecna sytuacja segmentu hutniczego Grupy Kapitałowej Węglokoks?
Ogólna sytuacja na rynku międzynarodowym, nadpodaż towarów hutniczych spoza Unii Europejskiej głównie poprzez politykę celną chroniącą rynek amerykański, wreszcie dodatkowe obciążenia np. w postaci drożejących uprawień ETS, to wszystko powoduje, że sytuacja zewnętrzna nie jest dla producentów i przetwórców stali łatwa. W grupie Węglokoksu dobrą, stabilną sytuację posiada Huta Łabędy SA, dość trudną Walcownia Blach Batory. W zdecydowanie najtrudniejszej sytuacji znajduje się Huta Pokój SA. Niestety od 2012 r. huta ta pokazuje nie tylko ujemny wynik finansowy, ale również stratę na poziomie operacyjnym. Skumulowana strata z tych ośmiu lat wynosi obecnie już ponad 170 mln zł! Drugie tyle huta winna jest Węglokoksowi za materiał wsadowy. Podejmowaliśmy działania ratunkowe, tworząc skład konsygnacyjny, czyli specjalny magazyn na terenie zakładu, na który kupowaliśmy przez ponad rok materiał wsadowy. To kolejne ponad 50 zamrożonych mln zł. Trzeba zdać sobie sprawę, że są to przecież gigantyczne środki, które mogłyby pracować i generować zyski w innych branżach lub segmentach. Jako Węglokoks chcemy jednak Hutę Pokój ratować, ale absolutnej inicjatywy oczekujemy od samej huty, jej zarządu i wszystkich pracowników. Na dziś udało się zaproponować kolejną umowę, która umożliwi pobieranie przez hutę materiału do produkcji. Dzięki temu produkcja w hucie nie zostanie zatrzymana.
Czego domagają się związki zawodowe Huty Pokój?
Bardzo cenimy stronę społeczną i związki zawodowe działające w naszej grupie. W wielu spółkach właśnie strona społeczna jest gwarantem dobrego współzarządzania i dbania o dobro wspólne. Nie dziwi fakt, że hutnicze związki chcą utrzymania produkcji. My też tego chcemy. Od wielu dni wraz z hutą pracowaliśmy nad kolejnym rozwiązaniem, które w zgodzie z prawem, daje możliwość kontynuacji produkcji w Hucie Pokój. Ważne jest jednak, żeby pamiętać, że podstawową funkcją każdego przedsiębiorstwa jest generowanie zysku. Tego wymagamy od siebie i oczekujemy od każdej spółki w naszej grupie. Także, niezależnie od problemów, od spółek hutniczych. Rozumiejąc głos pracowników, zaprosiliśmy przedstawicieli związków zawodowych, by włączyły się w proces restrukturyzacji. Zarówno Solidarność, jak i Sierpień 80 w racjonalny sposób podchodzą do problemu huty, wykazując dużą współodpowiedzialność za proces dalszej, niezbędnej restrukturyzacji, bez której huta nie wytrzyma konkurencji rynkowej. Wiemy, że problem tej huty leży wyłącznie w samej hucie. Jest to zakład o pięknej, wieloletniej tradycji zatrudniający wielu świetnych fachowców. Nie zmienia to jednak faktu, że kilka dotychczasowych prób restrukturyzacji spełzło na niczym, a prowadzone przez kolejne zarządy huty plany naprawcze nie dały pożądanych rezultatów, mimo szumnych zapowiedzi i wielkich nadziei.
Co dalej zamierzacie zrobić z Hutą Pokój?
Obecny zarząd Huty Pokój ma realny plan uratowania rentownych biznesów huty, jak i wielu miejsc pracy w Rudzie Śląskiej. Sytuacja wyjściowa jest trudna, wynikająca z braku środków finansowych i przestarzałego, zdekapitalizowanego majątku produkcyjnego. Jako Węglokoks będziemy wspierać wszelkie czynności zmierzające do realizacji przedstawionego przez hutę planu, jeżeli on pozwoli na zaspokojenie wierzytelności Węglokoksu i będzie pozwalał osiągnąć dodatni wynik finansowy. Spółki istnieją wyłącznie po to, by zarabiać. Trudno się zatem dziwić, że nas również interesuje wyłącznie zarabianie, a nie dokładanie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
tobiszowski obiecaŁ dokapitalizowanie hutu pokÓj, a daŁ mikuŁĘ i wÓjcickiego , ktÓrzy doprowadzili do tego co jest dzisiaj! a czyŻ plecie co mu podajĄ.
Przed przejęciem Huty Pokój przez Węglokoks w zakładzie odbywały się audyty, były przeprowadzane kontrole finansowe i nic nie wskazywało,że huta ma kłopoty. Po niecałym roku przejęcia zakładu przez Węglokoks załoga dowiaduje się,że zakład ma cholerne długi Od razu zaczęli redukować załogę, obniżać zarobki Dla siebie zarząd zamówił parę służbowych samochodów, co jakiś czas zmienia się zarząd na ludzi nie z tej branży, Węglokoks podsyła specjalistów od bankowośći, od dziedzin odbiegających bardzo daleko od hutnictwa. Ale, ważne jest dla Węglokoksu, żeby jeszcze ukraść co się da Jak już nie starcza na wypłaty do bosów, to czas zabrać się za działki Jak ode mnie by to zależało dostali by wielkie 'G'.
Szkoda ze Pan Cyz nie zna statutu spolki Huta Pokoj, który porusza kwestie nie tylko zarabiania ale rowniez odpowiedzialnosci spolecznej. wystarczy poczytac, przygotowac sie i wtedy nie opowiada sie publicznie głupot