Wokół Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach prowadził niegdyś łukiem tor do stacji pomp w szybie Staszic. Zarówno właściciele kopalni, jak i gospodarze górnośląskiej wąskotorówki uważają za celowe odbudowanie tego toru i uruchomienie przewozów pasażerskich. Zdają sobie jednak sprawę, że nie nastąpi to od razu.
- To jest melodia przyszłości – mówi Grzegorz Rudnicki, kierownik biura w Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, będącym właścicielem Zabytkowej Kopalni Srebra.
Bocznica do szybu wodnego Staszic powstała w 1904 r., kiedy to zbudowano odgałęzienie od linii wąskotorowej z Bytomia do Miasteczka Śląskiego. Od bocznicy odchodziło także kilka innych torów, np. do szybu Rudolf czy do Nowych Rept. Najdłużej jednak, bo do 30 września 1988 r. funkcjonowała bocznica do szybu Staszic. Wówczas jednak jej ostatni użytkownik, czyli Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Katowicach, zrezygnował z jej eksploatacji. Dowożono tędy materiały potrzebne w szybie. Nieczynny tor leżał potem, aż na przełomie tysiącleci został rozebrany.
Czy jest szansa, że tor zostanie odtworzony? Cały czas taką nadzieję ma Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, które w wakacyjne soboty i niedziele prowadzi ruch pociągów pasażerskich na trasie z Bytomia do Miasteczka Śląskiego.
- Stowarzyszenie od samego początku swojej działalności stało na stanowisku, że linia do szybu Staszic, przynajmniej w części prowadzącej w bezpośrednie pobliże kopalni [srebra – red.], ma sens – stwierdza Paweł Niemczuk, pełnomocnik zarządu Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. - Niestety w roku 2002 nie było sprzyjającego klimatu i ostatecznie do przekazania tej linii samorządowi Tarnowskich Gór nie doszło. Sprawa ewentualnego odtworzenia tej linii ponownie zyskała na aktualności, gdy Zabytkowa Kopalnia została wpisana na Listę Dziedzictwa UNESCO - dlatego też znów mówimy o sprawie głośniej i poruszamy ją przy różnych okazjach - dodaje.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Odbudowa tego fragmentu kolei wąskotorowej poprawiłaby atrakcyjność nie tylko kolei, ale także Kopalni Srebra. Każda dodatkowa odnoga toru to dla turysty ,,odkrywanie czegoś nowego', gdy już przejedzie się głównym odcinkiem do Miasteczka Śląskiego. Przejście piesze do kopalni nie jest bardzo uciążliwe, ale teraz mamy takie czasy że każdy chce być dostarczony najbliżej albo możliwie pod same drzwi danej atrakcji, oby trzy miliony złotych przełożyły się na 3 miliony turystów kolejki i Kopalni Srebra!