W poniedziałek, 1 lipca, odbyły się rozmowy przedstawicieli reprezentatywnych związków zawodowych z Jastrzębskiej Spółki Węglowej z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim. Związkowcy mówią o kompromisie, który może zakończyć spór na linii strona społeczna - resort energii.
Rozmowy w Ministerstwie Energii w Warszawie rozpoczęły się po godz. 12 i trwały prawie do godz. 17.
Przypomnijmy, że miały to być rozmowy ostatniej szansy, a związkowcy zapowiadali, że jeżeli nie dojdzie do porozumienia, to górnicy 6 lipca będą pikietować konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach.
To byłby już o kolejny protest. W ostatnich tygodniach górnicy i związkowcy z JSW protestowali już dwukrotnie - 11 czerwca przed siedzibą Ministerstwa Energii oraz 24 czerwca przed siedzibą PiS w Warszawie. Za pierwszym razem bezskutecznie próbowali obronić przed odwołaniem prezesa Daniela Ozona, natomiast 24 czerwca domagali się dymisji ministra Krzysztofa Tchórzewskiego.
Kością niezgody były ostatnie działania radyn adzorczej JSW oraz ministra Tchórzewskiego, którego związkowcy oskarżali o to, że chce "wyprowadzić" pieniądze zgromadzone w Funduszu Stabilizacyjnym JSW i przeznaczyć je na inwestycje nie związane z działalnością górniczej spółki.
Związkowcy bronili również odwołanego prezesa Daniela Ozona, który ich zdanie stracił fotel właśnie dlatego, że sprzeciwiał się „wyprowadzaniu” pieniędzy z JSW.
Wszystko wskazuje na to, że do kolejnego górniczego protestu nie dojdzie, a obydwie strony osiągnęły wstępne porozumienie.
- Można mówić o kompromisie. Teraz najbliższe dni pokażą, czy te warunki, o których mówiliśmy, zostaną spełnione. W myśl zawartego dzisiaj porozumienia niezwłocznie mają zostać podjęte „działania w sprawie ustabilizowania sytuacji w JSW”. W pierwszej kolejności dotyczy to kwestii personalnych, czyli wyboru nowego zarządu oraz zmian w radzie nadzorczej. Oczekujemy, że te działania zostaną podjęte jeszcze w tym tygodniu. Do końca tygodnia powinny się również zakończyć negocjacje dotyczące wypłaty premii z zysku dla pracowników JSW. Pozostaje jeszcze kwestia bieżących wydatków inwestycyjnych oraz wykorzystania pieniędzy zgromadzonych w Funduszu Stabilizacyjnym. Ustaliliśmy, że wszystkie wydatki inwestycyjne będą konsultowane z Komitetem Sterująco-Monitorującym, w którym strona społeczna ma swoich przedstawicieli – zaznaczył Sławomir Kozłowski, przewodniczący Solidarności w JSW.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.