Polskie firmy są winne innym przedsiębiorcom 9 mld zł - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Zatory płatnicze utrudniają działalność szczególnie mikro- i małym firmom, a wierzyciele próbują różnych sposobów, by odzyskać należne im pieniądze - podkreśla KRD.
"Jedni upominają się o pieniądze samodzielnie, inni oddają sprawę do sądu, kolejni korzystają z usług windykatorów" - wskazują eksperci Krajowego Rejestru Długów.
Jak podkreśla Rejestr, z punktu widzenia przedsiębiorcy, który czeka na zapłatę, istotne jest jak szybko odzyska pieniądze i ile będzie musiał za to zapłacić.
- Pozornie najtaniej wykonać to samemu. Koszty teoretycznie żadne, gdyż zajmuje się tym najczęściej albo właściciel firmy albo księgowa w ramach obowiązków. Tyle, że zajmując się dochodzeniem długów, nie wykonuje swojej podstawowej pracy - wskazuje PAP prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki.
Dodał, że samodzielna windykacja nie wpływa pozytywnie na relacje z kontrahentami. Z badania przeprowadzonego przez Keralla Research wynika, że niemal połowie (48 proc.) ankietowanych firm, mimo podejmowanych prób, nie udało się samodzielnie odzyskać należności od kontrahentów.
- Wiele firm z sektora MŚP nie sprawdza kontrahentów przed zawarciem z nimi umowy; nie są przygotowane na wypadek, gdyby ci nie zapłacili, a na koniec nie są konsekwentne w realizowaniu zapowiadanych działań windykacyjnych - tłumaczy Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, która jest partnerem KRD. Dodał, że dłużnicy nie płacą z różnych powodów - jedni są nieuczciwi, inni mają kłopoty, bo nie zapłacił im kontrahent czy nie trafili z inwestycją, której koszty stanowią zbyt duże obciążenie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ja samodzielnie nigdy nie działam z odzyskiwaniem kasy. [...] to za mnie robi.
Wezwanie do zapłaty, pozew o zapłatę przez sadinternetowy pl i komornik.