Nie wiesz jak zorganizować dziecku czas 1 czerwca? Zabierz go na sprzątanie lasu, a później na grilla z mieszkańcami Katowic. To świetna zabawa, a przy okazji nauka - zaprasza katowicki samorząd.
"SprzątaMy Dzielnice" to akcja społeczna organizowana cyklicznie przez Stowarzyszenie Wolnej Herbaty i Urząd Miasta w Katowicach, w ramach projektu KATOobywatel. W tegorocznej edycji mieszkańcy najpierw zgłaszali tereny, które chcieliby posprzątać, a następnie w internetowym głosowaniu z 25 miejsc wybrali finałową piątkę. Wielkie sprzątanie ruszyło 27 kwietnia i zakończy się 1 czerwca, w Dniu Dziecka, w Lesie Panewnickim - objaśnia Ewa Lipka, rzecznik prasowy UM w Katowicach.
Teren lasu w Panewnikach do posprzątania zgłosili mieszkańcy os. Kokociniec, którzy chętnie tu wypoczywają, wychodzą na spacery z dziećmi i ze zwierzętami. Cześć Lasu Panewnickiego od strony ul. Szojdy jest bardzo zaśmiecona.
- Chcieliśmy coś zrobić, żeby to miejsce było czyste, żeby się go nie wstydzić – mówią mieszkańcy w filmie nagranym na potrzeby akcji i zachęcają, żeby dołączyli do nich sąsiedzi z osiedli Sadyba, Kokociniec, Franciszkańskiego. W filmie udział wzięła również mała Tosia, która szczególnie zaprasza dzieci. Dzieci są na każdej akcji sprzątania i bardzo się angażują. Mały Ignaś, który sprzątał Koszutkę, stwierdził, że jest „fajniej, niż w Wesołym Miasteczku”.
Okazja 1 czerwca będzie szczególna z powodu Dnia Dziecka. Zbiórkę chętnych (dzieci mogą uczestniczyć wyłącznie pod opieką dorosłych opiekunów) wyznaczono o godz. 10 przy ul. Szojdy 54. Jak zawsze uczestnicy dostaną rękawice i worki do selektywnej zbiórki odpadów od Wydziału Kształtowania Środowiska UM w Katowicach. Na miejscu będą m.in. toalety typu toi-toi z umywalkami i kontenery, które po akcji zostaną wywiezione przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Akcję koordynuje Stowarzyszenie Wolnej Herbaty, które na zakończenie zaprasza wszystkich na grilla, z potrawami mięsnymi i wegańskimi. Nie zabraknie wody do picia, a konkretnie katowickiej kranówki, serwowanej przez Katowickie Wodociągi, a także herbaty, owoców i ciastek. Ze sobą warto zabrać naczynia wielorazowego użytku, w tym kubek czy sztućce - poinformowała portal netTG.pl Ewa Lipka.
Przypomnijmy, że pierwsze w serii sprzątanie miasta miało miejsce w Załężu (teren nieczynnych torów kolejowych za ulicą Narutowicza) i Giszowcu, gdzie las przy ul. Adama sprzątała rekordowa jak dotąd liczba uczestników – ponad 130 osób. Kolejne akcje odbyły się również w dzielnicy Koszutka, gdzie mieszkańcy sprzątali tereny zielone wzdłuż byłego nasypu kolejowego, między ulicami Stęślickiego a Słoneczną oraz na os. Witosa – na terenach zielonych pomiędzy ulicami Kossutha, Pukowca i Kolońską. Na Koszutce padł rekord ilości zebranych śmieci, które zmieściły się w 262 workach, w pięciu kontenerach i obok nich. Mieszkańcy zebrali m.in. 9 zderzaków, 50 opon, 4 kanapy, 3 obudowy telewizora i 12 wiader po farbach.
W Załężu wielkim wsparciem akcji było zaangażowanie "Zielonego Załęża", a w Giszowcu pomagała Śląsko–Dąbrowska Spółka Mieszkaniowa, sprzątały też zuchy z 8. Gromady Zuchowej "Dzielne Orzełki". W Koszutce do sprzątania zagrzewało stowarzyszenie "NaprawiaMy Koszutkę", a Witosa sprzątały fachowe siły z Zakładów Usługowych EZT. S.A.
W Lesie Panewnickim będą z nami m.in. członkowie Inicjatywy Mieszkańców Osiedla Kokociniec. Samochody dostawcze na potrzeby akcji sprzątania dostarcza firma Traficar. Przedsięwzięcie wspiera też Przedsiębiorstwo Budowlane Anbud - mówi rzeczniczka UM w Katowicach.
Szczegóły wydarzenia zamieszczono m.in. na stonie w Facebooku oraz na portalu Katoobywatel.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.