W czwartek, 9 maja, Dow Jones spadł około 130 punktów, a S&P 500 zanotował spadki czwarty dzień z rzędu. Wszystko za sprawą uruchamianych od północy z czwartku, 9 maja, na piątek, 10 maja, podwyższonych taryf na towary z Chin. Inwestorzy z niepokojem czekają na efekty rozmów USA-ChRL.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,54 proc., do 25 828,36 pkt. S&P 500 spadł o 0,30 proc. do 2870,72 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,41 proc. do 7910,59 pkt.
W Waszyngtonie oczekiwany jest wicepremier Chin Liu He, który przewodzi stronie chińskiej w negocjacjach handlowych. W czwartek i piątek Liu ma tam rozmawiać z sekretarzem skarbu USA Stevenem Mnuchinem i przedstawicielem USA ds. handlu Robertem Lighthizerem.
Jednocześnie narasta napięcie dyplomatyczne między dwiema największymi gospodarkami świata.
W środowym przemówieniu podczas wiecu na Florydzie, prezydent Donald Trump powiedział do swoich zwolenników, że to Chiny są winne obecnych problemów w negocjacjach, a także, iż to Pekin zapłaci, jeśli umowa nie zostanie zawarta.
- Właśnie ogłosiłem, że zwiększymy cła na Chiny i nie wycofamy się, dopóki Chiny nie przestaną oszukiwać naszych pracowników, kraść naszych miejsc pracy i tak się stanie. Jeśli tego nie przestaną, to nie będziemy z nimi robić interesów - powiedział Trump.
- Złamali umowę (...). Nie mogą tego zrobić. Dlatego będą płacić. Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, to przynajmniej będziemy dostawać 100 miliardów dolarów rocznie - dodał.
Przed zaplanowaną na czwartek kolejną rundą rozmów handlowych pomiędzy Chinami a USA ministerstwo handlu w Pekinie oświadczyło, że użyje środków odwetowych w przypadku podniesienia ceł na chiński eksport przez USA.
"Jeśli strona amerykańska zastosuje te środki celne, strona chińska nie będzie miała innego wyjścia niż użycie koniecznych środków odwetowych" - napisano w komunikacie opublikowanym w nocy ze środy na czwartek na stronie internetowej resortu. Nie podano konkretnie, jakie środki odwetowe mają zostać użyte.
W środę, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Trumpa, Przedstawicielstwo Handlowe USA podało, że Stany Zjednoczone od piątku podniosą cła do 25 proc. z 10 proc. na eksport Chin do USA o wartości 200 mld USD.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.