Budowę pierwszych budynków nowego kwartału, przylegającego do katowickiej Strefy Kultury w pobliżu Spodka, rozpoczął prywatny inwestor. Przygotowaniom do inwestycji towarzyszył opór części miejscowych instytucji i społeczników - ze względu na jej skalę i sąsiedztwo.
Przestrzeń, nazywana Strefą Kultury, powstała w ostatnich latach na terenie dawnej kopalni Katowice. Nowa siedziba Muzeum Śląskiego, obok ukrytych pod ziemią nowych przestrzeni, wykorzystuje część odrestaurowanych obiektów pokopalnianych. W pobliżu znajdują się wartościowe architektonicznie i funkcjonalnie gmachy Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz Międzynarodowego Centrum Kongresowego (połączonego z halą Spodka).
Ostatnio, przy hali Spodka, w miejscu wyburzonego biurowca DOKP, powstał też nowoczesny 66-metrowy biurowiec KTW. Budująca go firma TDJ, obok rozpoczętej już budowy drugiej, wyższej wieży, przygotowała też mieszkaniowy projekt deweloperski po drugiej stronie Strefy Kultury, w bezpośrednim sąsiedztwie Muzeum Śląskiego.
Z informacji przedstawionych podczas poniedziałkowej konferencji prasowej TDJ Estate wynika, że w I etapie inwestycji, na działce oddzielonej ulicą od Muzeum Śląskiego, na wyniesieniu terenu do III kw. 2021 r. powstanie kompleks mieszkaniowy, składający się z trzech 12-kondygnacyjnych budynków o wysokości 42 m - z 265 mieszkaniami. Projektantem jest pracownia Medusagroup, a wykonawcą, który zaczął już porządkowanie terenu - Chemobudowa Kraków.
Jak mówił partner zarządzający TDJ Estate Maciej Wójcik, firma w odniesieniu do historii miejsca - przylegającego do jednej z najstarszych dzielnic miasta, Bogucic - nazwała inwestycję "Pierwszą Dzielnicą". Projektant Przemo Łukasik przekonywał, że ma ona scalać tkankę miasta: dlatego osiedle zaprojektowano jako otwarte, a w przyszłości, w razie realizacji drugiego etapu, ma w niej znajdować się trakt pieszy, łączący Bogucice ze śródmieściem.
Według wcześniejszych informacji TDJ na drugi etap inwestycji ma składać się pięć wyższych, 18-kondygnacyjnych, obiektów. Wójcik zastrzegł w poniedziałek, że firma chce go realizować niezwłocznie po przyjęciu przez miasto akceptującego zamysł miejscowego planu zagospodarowania (pierwszy etap powstaje na podstawie tzw. warunków zabudowy).
- Ogłaszając konkurs na zabudowę całego kwartału przewidzieliśmy drugi etap inwestycji. Jest koncepcja przygotowana przez pracownię Medusagroup. To, czy i kiedy będzie ona realizowana, uzależnione jest od stanowiska urzędu miasta, który w tym momencie proceduje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli plan zostanie uchwalony i dopuści realizację naszej koncepcji, wówczas ruszymy z inwestycją jak najszybciej - zapowiedział Wójcik.
Odpowiadając na pytanie dziennikarzy, dlaczego firma nie zaczekała na uchwalenie planu z pierwszym etapem, przedstawiciel TDJ Estate zapewnił, że rozpoczynając proces konkursowy na koncepcję inwestycji, a następnie uzyskując decyzję o warunkach zabudowy dla jej pierwszego etapu, spółka nie wiedziała, że dla tego terenu będzie powstawał miejscowy plan.
- Kupując teren nie było jeszcze ogłoszonego postępowania zmierzającego do uchwalenia mpzp, natomiast z uwagi na fakt, że jesteśmy inwestorem, który w określonym czasie inwestuje środki, aby rozpocząć inwestycję, staraliśmy się uzyskać decyzję o warunkach zabudowy, która była zbieżna z ustaleniami miejscowego studium zagospodarowania przestrzennego, aby być w zgodzie z istniejącym prawodawstwem - powiedział Wójcik.
- Powstający projekt planu nabrał tempa blisko rok temu, natomiast ponad rok temu uzyskaliśmy pozwolenie na budowę. To normalne działanie inwestora, który w momencie zakupu inwestora myśli już, jak ją zagospodarować - ocenił przedstawiciel TDJ Estate.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Świetnie, że wreszcie powstaje dobre osiedle w centrum Katowic