Krakowscy radni chcą, by w mieście powstał Klaster Energii; umożliwi to gminie produkcję czystej i taniej energię na potrzeby własne i mieszkańców. Zobowiązali prezydenta, by w ciągu pół roku przedstawił Radzie Miasta analizę prawną, ekonomiczną i organizacyjną inwestycji.
Możliwość tworzenia klastrów dała samorządom ustawa o odnawialnych źródłach energii z lutego 2015 r. Od tamtej pory powstało ich w Polsce kilkadziesiąt.
Podjęta w środę, 27 marca, uchwała ma charakter "kierunkowy" - nie przesądza jeszcze, jakie rozwiązania ostatecznie zostaną przyjęte.
- Klastry to szansa na energię tańszą i czystą. Zależy nam właśnie na tym, żeby w Krakowie była czystsza energia i żebyśmy mniej płacili za prąd. Taki klaster mógłby go produkować nie tylko dla spółek miejskich, ale i dla mieszkańców - mówił PAP Łukasz Gibała, szef klubu radnych "Kraków dla mieszkańców", który złożył projekt uchwały w sprawie Krakowskiego Klastra Energii.
- Dziś, jeśli ktoś jest osobą fizyczną i zakłada np. panele fotowoltaiczne na dachu, ma dużo gorsze warunki podłączenia do sieci energetycznej niż wtedy, gdy byłby klaster. W klastrze będziemy mieli różne bonusy finansowe i prawne, co sprawi, że wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych faktycznie będzie bardziej opłacalne - dodał Gibała.
Przyznał, że do tej pory klastry były tworzone w gminach mniejszych niż Kraków i dlatego dopiero po przedstawieniu przez prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego wyników analiz radni zdecydują, czy warto to zrobić.
W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że powołanie klastra będzie sprzyjać m.in. poprawie jakości powietrza, ochronie miasta przez wzrostem cen energii poprzez zwiększenie udziału lokalnych jej źródeł oraz obniżeniu cen zakupu energii dla wielu odbiorców, aktywizacji lokalnych przedsiębiorstw, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz zwiększeniu atrakcyjności Krakowa jako miejsca zamieszkania.
- Dostrzegamy potrzebę rozwoju energetyki rozproszonej za pomocą klastrów energii. Od 2017 r. Kraków prowadzi rozmowy w tej sprawie ze środowiskiem naukowym z Akademii Górniczo-Hutniczej - mówił PAP zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta Andrzej Łazęcki.
Dodał, że w najbliższym czasie sporządzona zostanie analiza, która wykaże, jakie dalsze kroki powinna podjąć gmina Kraków w tej sprawie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.