Pierwsze, pilotażowe kontrole dymiących kominów przy pomocy dronów zostały już przeprowadzone. Urzędnicy z Czechowic-Dziedzic zapowiedzili, że kontrole będą kontynuowane również poza sezonem grzewczym, bo wtedy o pieców używanych również do podgrzewania wody użytkowej trafia najwięcej niebezpiecznych, trujących odpadów.
Pomiary są wykonywane przez firmę Flytronic przy udziale Straży Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach. Loty prowadzone są za pomocą drona obserwacyjnego - prowadzącego nawigację i typującego miejsca do przeprowadzenia pomiarów oraz drona z zamontowanymi czujnikami pomiarowymi, który w czasie rzeczywistym pobiera próbkę dymu z komina i po jej przeanalizowaniu wyświetla wynik na komputerze, co daje wskazanie do przeprowadzenia ewentualnej kontroli paleniska przez strażników miejskich.
Pierwsze, pilotażowe pomiary za pomocą dronów, zostały w Czechowicach-Dziedzicach przeprowadzone 22 marca. Strażnicy miejscy z Czechowic-Dziedzic wraz z firmą Flytronic, której pracownicy byli operatorami dronów, dokonali około 30 pomiarów kominów, z czego w trzech budynkach przeprowadzono następnie kontrole kotłowni. W jednym przypadku czujniki z drona wskazały na posesji możliwość spalania materiałów niedozwolonych. Strażnicy weszli na posesję i przeprowadzili kontrolę paleniska pieca centralnego ogrzewania, co potwierdziło wcześniejsze odczyty czujników z drona, wskazujące na spalanie odpadów. Okazało się, że na miejscu spalane były lakierowane deski i płyty. Strażnicy przeprowadzili z właścicielem budynku rozmowę i został on pouczony o zakazie dalszego spalania tego typu materiałów.
Urzędnicy z Czechowic-Dziedzic poinformowali, że kontrole będą przerowadzane także poza sezonem grzewczym.
"Informujemy, że działania polegające na monitorowaniu niskiej emisji z kominów, i to zarówno w zabudowie jednorodzinnej jak i wielorodzinnej, będą kontynuowane. I to nie tylko w czasie kolejnego sezonu grzewczego, ale również i poza nim. Głównym zadaniem wyposażonych w czujniki dronów jest bowiem wykrywanie szkodliwych dla zdrowia i życia substancji będących efektem spalania odpadów. Te zaś trafiają do pieców nie tylko w czasie sezonu grzewczego, ale również i poza nim - nawet w środku lata - kiedy nieodpowiedzialni właściciele pieców „przepalają” w nich śmieciami, w celu podgrzania ciepłej wody użytkowej" - moża przeczytać w komunikacie prasowym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.