Ograniczenia w ruchu tramwajów w rejonie budowy jednego z dwóch największych centrów przesiadkowych w Katowicach, zapowiedział w piątek, 15 marca, tamtejszy magistrat. Przez weekend będzie tam kursowała komunikacja zastępcza; potem tramwaje pojadą tylko jednym torem.
Węzeł Zawodzie to jedna z czterech inwestycji obecnego etapu budowy Katowickiego Systemu Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych. Uruchomienie węzła za nieco ponad rok ma ograniczyć napływ aut do śródmieścia od strony wschodniej. Tramwaje - przy priorytecie na ulicach 1 Maja i Warszawskiej - docierają stamtąd do ścisłego centrum Katowic przeważnie w ciągu 7-10 minut.
Nowe centrum przesiadkowe zastąpi dotychczasową pętlę tramwajową w dzielnicy Zawodzie. Ma służyć głównie przesiadkom z autobusów i samochodów - na liczne linie tramwajowe kursujące stamtąd do centrum miasta. Poza infrastrukturą komunikacji publicznej m.in. w pobliżu zaplanowano jednopoziomowy parking na 275 samochodów.
Umowę na budowę węzła samorząd Katowic podpisał w listopadzie 2017 r. Jak wynika z piątkowej informacji miasta, pierwsi pasażerowie skorzystają z niego w połowie przyszłego roku. Wraz z postępem prac, już w połowie ub. roku wprowadzono zwężenia na ul. 1 Maja, do której przylega inwestycja. Teraz ograniczenia będą dotyczyły ruchu tramwajowego.
Rzeczniczka katowickiego urzędu miasta Ewa Lipka podała w piątek, że przez najbliższy weekend wykonawca będzie budował tymczasowe tzw. rozjazdy nakładkowe. W tym czasie uruchomiona zostanie zastępcza komunikacja autobusowa. Potem, od poniedziałku 18 marca, tramwaje wzdłuż powstającego centrum przesiadkowego będą jeździły jednym torem.
Prace przy zabudowie tymczasowych rozjazdów w Zawodziu skomplikują przez weekend ruch tramwajów w całych Katowicach. Linia nr 7 z Bytomia, zamiast do Zawodzia, pojedzie przez Rynek do Stadionu Śląskiego. Linia nr 14, jadąc od Mysłowic, skończy kurs w pobliskiej zajezdni Zawodzie; podobnie linie nr 15 od Sosnowca oraz nr 20 od Szopienic (ta pojedzie także innym fragmentem stałej trasy: z Chorzowa przez Rynek - na Koszutkę).
Pozostałe linie: 0, 23 i 36 zostaną zawieszone. Uruchomione będą autobusy zastępcze T-7 między Zawodziem i centrum. Przez centrum mają one jechać trasą: Szkolna, Mickiewicza, Plac Wolności, Dworzec, Plac Miarki, Jagiellońska, Francuska.
Węzły Zawodzie oraz Brynów (po południowej stronie miasta), przewidziano w pierwszym etapie tworzenia Katowickiego Systemu Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych jako węzły typu park&ride, powiązane z komunikacją tramwajową. Kolejny powstający węzeł, Sądowa, ma integrować komunikację autobusową o różnym zasięgu z komunikacją miejską. Otwarty w pełnym zakresie w ostatnich dniach węzeł Ligota przy dworcu kolejowym w południowej dzielnicy o tej nazwie ma łączyć komunikację miejską z koleją.
W drugim etapie Katowickiego Systemu Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych, którego realizację przewidziano na lata 2018-2020, powstać mają węzły park&ride powiązane z koleją: Piotrowice i Podlesie, a także węzeł: Kostuchna - położony na końcu planowanej nowej linii tramwajowej.
Katowicki System Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych ma być współfinansowany z funduszy europejskich z dwóch źródeł. We wrześniu 2017 r. zarząd woj. śląskiego przyznał łącznie ok. 120 mln zł dofinansowania z RPO Woj. Śląskiego na trzy węzły zgłoszone w procedurze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT): Zawodzie, Brynów oraz Ligota. Środki ZIT mają również wesprzeć budowę węzłów: Piotrowice, Podlesie i Kostuchna.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.