Górniczy szlak młoteczkowy w Nowej Rudzie jest najnowszym szlakiem turystycznym, jaki powstał w mieście. Jeśli nie zmienią się przepisy, żadne inne szlaki nie zostaną już wyznakowane.
- Weszły w życie nowe przepisy - powiedziała nam Elżbieta Bisikiewicz, prezes koła PTTK im. Gwarków Noworudzkich w Nowej Rudzie. - Efekt jest taki, że teraz ten, kto wyznakuje szlak, musi się nim opiekować. Jesteśmy więc na razie bardzo ostrożni. Nic nie planujemy.
Pani prezes przyznaje zarazem, że był pomysł, aby wyznakować szlak po wzniesieniach wokół Ludwikowic Kłodzkich, m.in. w rejonie dawnej KWK Wacław, ale musiał zostać odłożony.
Wcześniej za bezpieczeństwo i wypadki odpowiadał organizator marszu czy rajdu turystycznego. Po zmianie przepisów okazało się, że to na właściciela gruntu spada ten obowiązek. W efekcie więc np. niektóre nadleśnictwa zaczęły uzależniać wydanie zgody na poprowadzenie szlaku przez las od tego, czy PTTK podpisze umowę dzierżawy drogi leśnej i weźmie ją na swoje utrzymanie. To wstrzymało nowe prace znakarskie.
W Nowej Rudzie istnieją dwa szlaki piesze o tematyce górniczej. Wyznakowali je miejscowi znakarze Witold Telus i Czesław Dominas. Szlak młoteczkowy tworzony był etapami od maja 2016 r. do września 2018 r. Prowadzi on przez miasto od Drogosławia przez Zdrojowisko i centrum aż do ścianki wspinaczkowej na dawnej wieży szybu KWK Nowa Ruda pole Słupiec.
Natomiast w 2017 r. wytyczono szlak czarny ze stacji PKP Nowa Ruda, nazywany Szlakiem Górniczego Trudu. Prowadzi on przez Rudą Górę (510 m n.p.m.), wielką hałdę pokopalnianą leżącą pomiędzy ulicami Krzywą i Czarną, następnie obok podziemnej trasy turystycznej na dawnym polu Piast KWK Nowa Ruda. Stamtąd przez Krzów i Przygórze wiedzie w Góry Sowie, w Piekielną Doliną poniżej góry Garncarz. Tą doliną dochodzi na Przełęcz Woliborską, gdzie łączy się z istniejącym odcinkiem do Ząbkowic Śląskich.
- Ten szlak prowadzi tam, gdzie są ślady działalności górniczej, nie tylko związanej z węglem, lecz także z górnictwem miedzi - opowiada Witold Telus, sekretarz zarządu koła PTTK im. Gwarków Noworudzkich. - W mieście szlak wspina się na starą hałdę górniczą. Spółka Restrukturyzacji Kopalń, zarządca tego terenu, byli mile zaskoczeni, że ktoś uznał tereny poprzemysłowe za atrakcyjne.
Ponieważ w tym roku miną dwa lata od wyznakowania Szlaku Trudu Górniczego, prawdopodobnie zostanie on sprawdzony przez znakarzy i odnowiony w terenie. Natomiast na nowe szlaki po terenach pogórniczych w rejonie Nowej Rudy na razie nie ma co liczyć.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.