Unijne dofinansowanie w wysokości 28 mln zł przyznał zarząd woj. śląskiego na rewitalizację zabytkowej Kolonii Zgorzelec w Bytomiu. To ostatni dofinansowany projekt infrastrukturalny w ramach bytomskiego tzw. Obszaru Strategicznej Interwencji.
O decyzji zarządu woj. śląskiego poinformowała pełniąca od listopada ub. roku funkcję jego członka Izabela Domogała. Wcześniej przez kilka lat Domogała kierowała biurem rewitalizacji i funduszy europejskich Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Miasto to - jako szczególnie dotknięte problemami społecznymi i infrastrukturalnymi - ma do wykorzystania w Regionalnym Programie Operacyjnym Woj. Śląskiego w obecnej perspektywie 100 mln euro. Są one dostępne w ramach tzw. Obszaru Strategicznej Interwencji (oznacza to obszar problemowy, na którym występuje największa degradacja społeczna, przestrzenna, środowiskowa i gospodarcza).
Szacowaną ogółem umownie na 400 mln zł (100 mln euro) tzw. alokację OSI pokrywają dwa źródła. Przewidziane na ok. 220 mln zł projekty infrastrukturalne są finansowane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a szacowane na ok. 180 mln zł projekty społeczne - z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Jak informowała wiosną ub. roku Domogała (jeszcze pracując w bytomskim magistracie), do tamtego czasu miasto złożyło pod kątem OSI 28 projektów inwestycyjnych oraz 21 miejskich projektów społecznych.
Jeden z tych projektów inwestycyjnych dotyczy rewitalizacji infrastruktury zabytkowej Kolonii Zgorzelec. To położone między Bytomiem (w jego granicach), Rudą Śląską i Świętochłowicami osiedle robotnicze dawnej, nieistniejącej już Huty Zygmunt z końca XIX w. To także najmniejszy z zamieszkałych bytomskich obszarów rewitalizacji - liczy jedynie 7 hektarów powierzchni.
Według Gminnego Programu Rewitalizacji Bytom 2020+ średni wiek 34 tamtejszych miejskich dwurodzinnych i czterorodzinnych budynków mieszkalnych z wydzielonymi ogrodami przekracza 110 lat, a 85 proc. z nich jest w złym lub bardzo w złym stanie (kilkanaście budynków wyłączono już z użytkowania).
W Kolonii Zgorzelec mieszka ok. 150 osób, z których dwie trzecie pobiera różne zasiłki. GPR diagnozuje tam koncentrację licznych problemów, a jednocześnie - z uwagi na niewielką powierzchnię i populację - możliwość kompleksowych działań, mogących radykalnie poprawić sytuację osiedla (również ujętych w GPR). Część działań społecznych w tym miejscu ma być finansowana w ramach OSI.
W grudniu ub. roku miasto informowało też o zapewnieniu z tego źródła 19 mln zł na remont dawnych zakładów naprawczych w dzielnicy Rozbark oraz 25,5 mln zł m.in. na Centra Usług Społecznych.
W dawnych zakładach naprawczych powstanie dzielnicowe centrum rewitalizacji dostępne dla mieszkańców i organizacji pozarządowych. Będą tam m.in. prowadzone szkolenia i warsztaty, powstanie też minimuzeum, na które zaadaptowane zostanie budynek kotlarni. Inwestycja ma rozpocząć się w tym roku i być realizowana do połowy 2021 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.