Około godziny 10.00 w środę, 23 stycznia, ciało górnika, który zginął w kopalni Rydułtowy, zostało wywiezione na powierzchnię. Tym samym akcja się zakończyła – poinformował portal netTG.pl rzecznik Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Głogowski.
Pozostałe ściany w kopalni, oprócz tej gdzie doszło do wstrząsu wznowią wydobycie
Przypominamy, że w wyniku wstrząsu, do którego doszło w nocy z wtorku na środę, w Rydułtowach zginął jeden górnik, a ośmiu zostało rannych.
Tomasz Głogowski wyjaśnił, że jedna osoba jest na obserwacji w szpitalu w Piekarach Śląskich, jedna w szpitalu w Jastrzębiu Zdroju, a pozostałych sześć po konsultacji lekarskiej wypuszczono do domów.
Wstrząs miał siłę 9,8 x 10^7 J i był odczuwalny w kilku miejscowościach.
Górnik, który stracił życie w Rydułtowach, to piąta w tym roku śmiertelna ofiara w polskim górnictwie i trzecia w kopalniach węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
[*]