W sobotę, 12 stycznia, spółka Tyskie Linie Trolejbusowe pokaże mieszkańcom Tychów dwa z trzech nowych trolejbusów, mogących jeździć również tam, gdzie nie ma sieci trakcyjnej. To element projektu unijnego za ponad 164 mln zł, w którym miasto również m.in. kupuje ponad 50 autobusów na gaz.
Nowe tyskie trolejbusy to Solarisy Trollino 12 czwartej generacji. Pojazdy są niskopodłogowe, przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych i klimatyzowane. Dzięki litowo-tytanowym bateriom trakcyjnym mogą przejechać około 30 km bez podłączenia do sieci trakcyjnej. Oprócz nich, w sobotę przewoźnik pokaże też nowy pojazd techniczny MAN do obsługi sieci trakcyjnej.
- Podczas prezentacji nowe trolejbusy będą stały w towarzystwie "Jasia", pierwszego niskopodłogowego wozu w TLT, który niedługo przejdzie na zasłużoną emeryturę, a nowemu pogotowiu do obsługi sieci trakcyjnej będzie towarzyszył Star 200K, który od prawie 26 lat służy jako pogotowie sieciowe - powiedział cytowany w informacji miasta prezes TLT Marcin Rogala.
Nowe trolejbusy z dodatkowym zasilaniem z baterii trakcyjnej będą docelowo wykorzystywane na nowej linii G i zmodyfikowanej E, których trasa pobiegnie ul. Sikorskiego, obok tyskiego Parku Wodnego. Obecny tabor trolejbusowy nie pozwala na obsługę komunikacyjną tej części miasta, bo nie ma tam sieci trakcyjnej.
Każdy z trzech kupionych przez TLT trolejbusów kosztował ponad 1,85 mln zł netto. Pierwotnie wszystkie miały zostać przywiezione do Tychów do 22 listopada ub.r. Ostatecznie do końca 2018 r. dotarły dwa, a według deklaracji producenta, któremu naliczane są kary umowne, trzeci ma być odebrany do 20 stycznia.
Zakup trolejbusów jest w trzech czwartych finansowany ze środków unijnych z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.
To część wartego ponad 164 mln zł projektu POIiŚ, zakładającego też m.in. gruntowną przebudowę zaplecza technicznego tyskiej zajezdni (obecnie trwają procedury przetargowe) oraz zakup ponad pięćdziesięciu nowoczesnych autobusów zasilanych sprężonym gazem (CNG), mikrobusów, elektrobusów, pojazdów serwisowych i pogotowia technicznego.
Największą częścią zakupów taboru jest postępowanie na 43 autobusy CNG, podzielone na dwie części: 20 autobusów 12-metrowych (maxi) oraz 23 autobusy przegubowe, 18-metrowe (mega). Pierwszy przetarg ruszył w październiku 2018 r.; w terminie składania ofert został jednak unieważniony ze względu na brak wymaganej platformy, na którą można składać oferty elektroniczne.
Ponowiony przetarg, z terminem składania ofert przypadającym obecnie 24 stycznia, ogłoszono na początku grudnia. Głównym kryterium - 85 proc. jest cena. Pozostałe 10 proc. punktów premiuje niskie zużycie paliwa gazowego, a 5 proc. - zapewnienie silników o pojemności co najmniej 8 litrów. Terminy dostaw zamawianych pojazdów określono na styczeń-maj 2020 r.
Jedno z pierwszych postępowań w ramach tyskiego unijnego projektu transportowego dotyczyło 10 gazowych minibusów na CNG. Umowę na ich dostawę Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Tychach podpisało w sierpniu u.br. z firmą MMI, która za 6,3 mln zł netto dostarczyć ma pojazdy Iveco-MMI Urby 72C.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.