W kopalni węgla kamiennego w mieście Chongqing, w południowo-zachodnich Chinach, doszło do wypadku, w wyniku którego siedem osób zginęło, a trzy zostały ranne - poinformowała agencja Xinhua.
Jeden z rannych jest w poważnym stanie - podają źródła. Katastrofa miała miejsce w sobotę, 15 grudnia, w godzinach popołudniowych czasu miejscowego. Jak podaje Agencja Reutera, zbiorowy wypadek wydarzył się w transporcie pod ziemią.
W kopalni Fengchun, należącej do państwowej kompanii Chongqing Energy Group, a także w pozostałych zakładach spółki wstrzymano wydobycie.
Kopalnie w Chinach, w których co roku giną setki górników, uchodzą za najbardziej niebezpieczne na świecie. Jako przyczynę wskazuje się m.in. niezbyt restrykcyjne przepisy bezpieczeństwa i braki w nadzorze.
Do czerwca przyszłego roku chiński państwowy nadzór górniczy prowadzić będzie w całym kraju generalną kontrolę warunków bezpieczeństwa w kopalniach węgla. Decyzję o inspekcjach podjęto po katastrofie górniczej w prowincji Szandong, w październiku tego roku, po śmierci ośmiu górników.
W 2017 roku w chińskich kopalniach węgla doszło do 219 wypadków, w których zginęło 375 górników. I tak stanowiło to postęp w porównaniu z rokiem 2016, gdy zabitych było o blisko jedną trzecią więcej, i z początkiem ubiegłej dekady, gdy rocznie odnotowywano ich ponad 7 tys.
Chiny są największym na świecie producentem i konsumentem węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.