Jednym z tematów COP24 w Katowicach była energetyka jądrowa. Jak podkreślił w liście odczytanym 6 grudnia uczestnikom spotkania Krzysztof Tchórzewski, minister energii, przeciwdziałanie zmianom klimatu staje się jednym z najpoważniejszych wyzwań, przed jakimi stoi obecnie ludzkość.
Organizatorem wydarzenia było Ministerstwo Energii oraz państwa zrzeszone w inicjatywie Nuclear Innovation: Clean Energy Future (NICE Future), która promuje energetykę jądrową, jako czyste zeroemisyjne źródło energii elektrycznej.
W projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. planuje się także inwestycje w energetykę jądrową. Pierwszy taki blok (o mocy ok. 1-1,5 GW) zostanie uruchomiony do 2033 r., a kolejnych pięć, co dwa lata (do 2043 r.).
- Polska wybrała taki kierunek, ponieważ elektrownie jądrowe zapewniają stabilność wytwarzania energii przy zerowej emisji zanieczyszczeń powietrza. To właśnie energetyka jądrowa będzie głównym narzędziem redukcji emisji – argumentował minister Tchórzewski.
Według niego, dzięki energetyce jądrowej możliwa jest w Polsce dywersyfikacja struktury wytwarzania energii po racjonalnym koszcie, co zapewnia bezpieczeństwo energetyczne państwa i konkurencyjność gospodarki.
- Potrzebujemy takiego stabilnego, niezawodnego źródła, które odpowie na prognozowane rosnące zapotrzebowanie na energię, wypełni przewidywane ubytki mocy w systemie energetycznym Polski- dodał minister.
- W państwach rozwiniętych mamy mało inwestycji w nowe elektrownie jądrowe, przy starzejącej się flocie, podczas gdy w krajach rozwijających się, jak Chiny i Indie, następuje bardzo dynamiczny rozwój energetyki nuklearnej – mówiła Caroline Lee z Wydziału Środowiska i Zmian Klimatu IEA.
Energetyka nuklearna dostarcza obecnie prawie jedną trzecią światowej produkcji energii bezemisyjnej. Międzynarodowa Agencja Energii informuje, że do 2040 r. globalna produkcja energii w elektrowniach jądrowych będzie musiała zostać podwojona, aby osiągnąć założone cele klimatyczne.
50 proc. energii o niskiej emisji w Unii, zostało wyprodukowane w elektrowniach jądrowych. W UE pracuje 126 bloków jądrowych w 14 krajach. Elektrownie jądrowe produkują m.in. 72 proc. prądu we Francji, 54 proc. na Słowacji, 50 proc. w Belgii, 50 proc. na Węgrzech, 40 proc. w Szwecji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pustosłowie.......
Ciekawe gdzie się zgodzą ludzie na budowę tych elektrowni...