Kurs euro/złoty w najbliższych dniach powinien utrzymać się w konsolidacji wokół poziomu 4,30 - oceniają eksperci w poniedziałek, 26 listopada. Dodają, że konflikt na Ukrainie nie wpłynął na polską walutę, a rentowności krajowych obligacji pozostaną w najbliższych dniach stabilne z możliwością lekkiego wzrostu.
- Wydarzenia na Ukrainie nie wpłynęły na polską walutę, nie widzimy tego wpływu. Nie widać go także po wycenie ukraińskiej waluty. Kurs EUR/UAH jest dzisiaj stabilny, nie dzieje się tutaj nic wielkiego. W najbliższych dniach złoty powinien powrócić do swojego "naturalnego środowiska" w ostatnich miesiącach. Kurs EUR/PLN prawdopodobnie w tym tygodniu pozostanie w konsolidacji wokół 4,30. Jeżeli nie wydarzy się nic niekorzystnego dla krajowej waluty to możemy wokół tych poziomów zakończyć miesiąc - powiedział Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium.
Podobne oceny dotyczące konfliktu na Ukrainie prezentuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
"Początek nowego tygodnia na rynku PLN nie przyniósł istotniejszej zmiany kursów, pomimo wydarzeń na Morzu Azowskim. Złoty tracił wobec dolara czy franka, jednak ruchy te mieściły się w ramach ostatniej zmienności i nie wskazywały na paniczną wyprzedaż polskiej waluty. Wzrost napięcia na linii Ukraina-Rosja rzutował na ukraińskie spółki notowane na GPW, ale w nikłym stopniu przeniósł się na nastroje w regionie. Sytuacja pozostaje jednak dynamiczna po tym jak Ukraina ogłosiła stan wojenny, co teoretycznie podbija scenariusz możliwej eskalacji i co docelowo mogłoby rzutować również na koszyk CEE" - napisał w komentarzu Ryczko.
Prezydent Petro Poroszenko wydał w poniedziałek dekret wprowadzający na Ukrainie stan wojenny na okres do 25 stycznia. Decyzja prezydenta wymaga jeszcze zatwierdzenia przez Radę Najwyższą (parlament), zbierający się w poniedziałek po południu.
W niedzielę dwa ukraińskie kutry oraz holownik, które płynęły z Odessy do ukraińskiego portu w Mariupolu nad Morzem Azowskim, zostały ostrzelane, a następnie przejęte przez rosyjskie siły specjalne. Ukraina uznała te działania za akt agresji.
Rynek długu
- Wydarzeniem tego tygodnia będzie przetarg sprzedaży obligacji. Wydaje mi się, że nie powinno być większych emocji na rynku. Z powodu ubiegłotygodniowego odreagowania z podwyższonych poziomów, przede wszystkim w przypadku 10-latki, będziemy czekać na sprzedaż, a tak naprawdę od strony podażowej sytuacja nadal wygląda korzystnie dla SPW. Wydaje mi się, że zakończymy ten tydzień na poziomie 3,21 dla 10-latki. Uważam, że na rynku długu obligacje będą bardziej w konsolidacji, z możliwością lekkich wzrostów rentowności - powiedział Sutowicz.
Zgodnie z komunikatem Ministerstwa Finansów z 31 października, resort planuje przeprowadzić 29 listopada przetarg sprzedaży obligacji OK0521, PS0424, WZ0524, WS0428, WZ0528 oraz innych obligacji typu WS albo IZ o wartości 3-6 mld zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.