Górnicze prace zabezpieczające w tunelu kolejowym pod Małym Wołowcem w Górach Wałbrzyskich dobiegają końca. Od 1 grudnia br. znowu pojadą nim pociągi Kolei Dolnośląskich. Składy towarowe obsługujące kamieniołomy i kopalnie kruszywa w rejonie Nowej Rudy są bowiem kierowane głównie w kierunku wschodnim, na Kłodzko Główne.
- Do końca listopada, oprócz prac torowych, zostaną wykonane w tunelu roboty zabezpieczające obudowę tego obiektu - wyjaśnia Bohdan Ząbek z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe we Wrocławiu.
- Prace obejmują wypełnienie istniejących rys obudowy tunelu zlokalizowanych na odcinku od 45 m do 63 m oraz w 316 m, 430 m i 628 m, na całej ich głębokości, szczelnymi materiałami trwale elastycznymi odpornymi na działanie wody. Zakładają także likwidację uszkodzeń wynikających z zawilgocenia obudowy tunelu w obszarach, gdzie grubość obudowy uległa zmniejszeniu na skutek degradacji materiału ceglanego.
Szyb wentylacyjny bez zmian
Tunel pod Małym Wołowcem znajduje się na linii kolejowej nr 286 łączącej Kłodzko z Wałbrzychem. Ma on 1601 m długości i jest najdłuższym w Polsce górskim tunelem kolejowym wykonanym techniką górniczą. Znajduje się pomiędzy stacjami Wałbrzych Główny i Jedlina Zdrój. Wydrążono go w latach 1909-1911. Równolegle do niego znajduje się starszy tunel, pochodzący z lat 1876-1879, który jednak pod koniec XX w. został wyłączony z eksploatacji.
PKP PLK nie planują obecnie przywrócić go do użytkowania, uważając, że na tym odcinku nie ma potrzeby funkcjonowania linii dwutorowej. Oba tunele połączone są kilkoma krótkimi korytarzami, umożliwiającymi ewakuację w razie zawału czy innego zagrożenia.
Prace prowadzone w podziemiach Małego Wołowca nie obejmą za to szybu wentylacyjnego, łączącego tunel z powierzchnią. Zgłębiono go w celu wymuszenia obiegu powietrza koniecznego do usuwania dymu z parowozów. Obecnie na trasie tej parowozy kursują okazjonalnie - na co dzień jeżdżą wagony motorowe Kolei Dolnośląskich o napędzie spalinowym.
- Zakres robót przewidzianych do wykonania w 2018 r. nie przewiduje remontu szybu wentylacyjnego - stwierdza Bohdan Ząbek.
Jeśli z kopalni, to nie przez tunel
Po ukończeniu prac i oddaniu do użytku tunelu skróci się czas przejazdu pomiędzy Kłodzkiem a Wałbrzychem. Obecnie, z powodu przesiadki na autobusy zastępce kursujące między Głuszycą a Wałbrzychem Głównym podróż trwa o około 16 minut dłużej. Z wyremontowanego tunelu tylko w niewielkim zakresie skorzystają składy towarowe obsługujące kopalnie melafiru i kruszywa w okolicach Nowej Rudy.
- Ruch towarowy na linii 286 prowadzony jest na odcinku Nowa Ruda – Kłodzko Główne. Odcinkiem przez tunel ruch towarowy jest niewielki - potwierdza Bohdan Ząbek.
W polskich Sudetach istnieje kilkanaście tuneli kolejowych. Wszystkie pochodzą sprzed drugiej wojny światowej i wykonane zostały techniką górniczą. Oprócz nieczynnej jednej nitki tunelu pod Małym Wołowcem, wyłączony z użytkowania został także tunel pod Przełęczą Kowarską pomiędzy Kowarami a Ogorzelcem.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.