- Wyzwaniem dla gospodarki jest znalezienie nowego modelu finansowania energetyki, tak abyśmy w ciągu 20 lat zdołali wybudować 14 bloków węglowych - uważa prof. Władysław Mielczarski z Instytutu Elektroenergetyki Politechniki Łódzkiej.
Po 1989 r. powołano do życia Polskie Sieci Elektroenergetyczne, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo energetyczne. Podzielono energetykę w myśl zasady „małe jest piękne”. Te firmy nie miały prawie przychodów, miały za to długi. W 2006 r. Komisja Europejska uznała kontrakty długoterminowe za niedozwoloną pomoc publiczną dla energetyki i nakazała oddać im 20 mld zł. W 2006 r. powstał „Program dla elektroenergetyki”. W jego ramach utworzono grupy energetyczne PGE, Tauron, Enea i Energa, które przynoszą zyski. Teraz największym wyzwaniem gospodarki jest zapewnienie ciągłych dostaw paliw i energii dla społeczeństwa oraz gospodarki po akceptowalnych cenach. Najwięcej energii dostarczają elektrownie węglowe. Coraz więcej energii zaczynamy importować, bo zaczyna nam jej brakować. Energetyka wiatrowa jest potrzebna, ale gdy nie wieje, to przerzucamy produkcję na węgiel. Zapotrzebowanie na energię rośnie, bo gospodarka się rozwija - stwierdza naukowiec.
- Jaka będzie ta polityka energetyczna? Nie da się wymyślić nic ponad rzeczywistość. Jesteśmy członkiem Unii, musimy tworzyć odnawialne źródła energii. Koniecznością są jednak elektrownie pracujące w sposób ciągły. Dodatkowo wytwarzana przez nie energia musi kosztować tyle, aby społeczeństwo było w stanie za nią zapłacić. Dyspozycyjne są elektrownie jądrowe, ale póki co ich nie mamy, podobnie z gazem. Zostaje więc węgiel. Albo będzie energetyka węglowa, albo w ogóle jej nie będzie. Słońce, wiatr – tak, ale jako dodatek. Inne technologie mogą funkcjonować, ale potrzebujemy 100 proc. mocy. Górnicy nie powinni zamykać kopalń, tylko je otwierać, inaczej trzeba będzie kupować surowiec poza granicami - uważa profesor.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.