Główne indeksy na GPW zakończyły środową sesję 3 października na plusach, a WIG20 znalazł się na zamknięciu nieco poniżej 2.300 pkt. Liderami zwyżek wśród blue chipów były PGE i Tauron, których akcje zdrożały o odpowiednio 6,0 proc. oraz 5,6 proc.
WIG20 wzrósł na zamknięciu 0,80 proc. do 2.298 pkt., WIG zwyżkował o 0,63 proc. do 59.192 pkt., mWIG40 poszedł w górę o 0,27 proc. do 4.162 pkt., a sWIG80 zyskał 0,33 proc. i wyniósł 11.492 pkt.
Na zachodnich parkietach ok. godz. 17.00, kiedy zakończyła się sesja na GPW, indeksy CAC i FTSE rosły o ok. 0,5 proc., a S&P 500 zwyżkował o ok. 0,3 proc.
"Zarówno odczyt ADP (z amerykańskiego rynku pracy - PAP), jak i indeksu ISM dla usług (w USA - PAP) pobiły prognozy i znacząco podniosły napięcie przed piątkowymi danymi Departamentu Pracy. Jednocześnie sygnalizowały, iż sygnały zadyszki na ścieżce wzrostu i potencjalnego spadku presji inflacyjnej są w danych reprezentowane w mniejszości, co pozwalało oczekiwać wzrostowych sesji w USA i podtrzymania dobrej atmosfery w Europie" - napisał w komentarzu Adam Stańczak, analityk z DM BOŚ.
"Nie ma jednak wątpliwości, iż dzisiejsza zwyżka WIG20 o 0,8 procent ma w sobie element zakładu, iż piątkowe dane Departamentu Pracy nie wystraszą świata mocnym wzrostem płac i nie wesprą jastrzębiego skrzydła Fed w naciskaniu na radykalniejsze zacieśnienie w polityce monetarnej w USA" - dodał.
Zdaniem analityka, od końcówki lipca rynek warszawskich blue chipów znalazł się w układzie, w którym można odnotować tendencję do przeplatania dwóch tygodni wzrostowych WIG20, z dwoma tygodniami spadkowymi.
"Całość składa się na trend boczny, którego ważnymi punktami są rejony 2.400 pkt. i 2.200 pkt. Z tej perspektywy patrząc obecne zawieszenie WIG20 w rejonie 2.300 pkt. idealnie wpisuje się w grę w środku konsolidacji, której zakończenie jest warunkiem zmiany układu na rynku już nie tylko w perspektywie dwóch czy trzech sesji, ale i kilku tygodni" - napisał.
Obroty na GPW wyniosły w środę 639 mln zł, z czego 522 mln zł na akcjach spółek z WIG20. Liderem obrotów był PKO BP (90 mln zł), którego kurs poszedł w górę o 0,83 proc.
Spółki energetyczne mocno w górę
Wśród blue chipów najmocniej rosły notowania spółek energetycznych: PGE (+6,0 proc.) oraz Tauronu (+5,6 proc.). Akcje Energi zdrożały na zamknięciu o 1,8 proc. O 4,9 proc. zwyżkowała wycena Enei.
- Spółki energetyczne były przecenione. Dodatkowo, od pewnego czasu utrzymują się w energetyce pozytywne marże, czyli podwyżki cen energii są wyższe niż koszty związane z CO2, czy węglem. Pytanie, czy ta sytuacja utrzyma się dłużej. Patrząc jednak na to, jak wyglądały wzrosty kosztów i wzrosty cen energii, to ewidentnie kursy akcji spółek energetycznych były trochę w tyle - powiedział PAP Biznes Robert Maj, analityk Ipopema Securities.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.