W kolejnych dniach złoty może umocnić się do 4,27 za eruo na fali lepszego sentymentu do walut rynków wschodzących - ocenia w środę, 26 września, Piotr Popławski, ekonomista z ING Banku Śląskiego. Jego zdaniem, korzystna sytuacja na krajowym rynku długu powinna utrzymać się w najbliższym czasie.
- Złoty wyłamuje się z dolnego pasma konsolidacji i w tej chwili jest spora szansa, że dotrze do okolic 4,27/EUR w najbliższych dniach. Chyba jest trochę cieplejszy sentyment dla walut rynków wschodzących, jednak dużych fundamentalnych czynników nie ma - powiedział Popławski.
- Przy antypodwyżkowym podejściu RPP i obawach o rynki wschodzące nie spodziewamy się wiele większego umocnienia. Według naszych szacunków, 4,22-4,25/EUR to fundamentalny poziom dla złotego. Zyskujemy na ogólnym pozytywnym sentymencie, ale pewnie pozostaniemy słabsi niż fundamenty. Naszym zdaniem istnieje spore prawdopodobieństwo, że złoty potem odbije się z 4,27/EUR - dodał.
W środę o 20.00 Fed ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych oraz przedstawi projekcje makroekonomiczne. O 20.30 rozpocznie się konferencja prasowa szefa Fedu Jerome'a Powella.
Oczekiwania rynkowe wskazują na podwyżkę głównej stopy procentowej w USA o 25 pb do 2,00-2,25 proc. Byłaby to już trzecia w tym roku podwyżka kosztu pieniądza.
- Raczej spodziewamy się, że Fed powie, iż w tym roku będzie jeszcze jedna podwyżka, a w przyszłym kolejne trzy - czyli mniej więcej to, co mówił do tej pory (...). Złotemu mogłoby pomóc, gdyby Fed złagodził swój komunikat - powiedział Popławski.
Rynek długu
Zdaniem Popławskiego, korzystna sytuacja na krajowym rynku długu powinna utrzymać się w najbliższym czasie.
- Ministerstwo Finansów odwołało przetarg zamiany i raczej buduje to oczekiwania, że podaż długu będzie niska, bo MF spodziewa się bardzo dobrego wykonania budżetu w tym i pewnie w przyszłym roku, więc papiery znów zyskują. Taki sentyment utrzyma się pewnie jeszcze tydzień-dwa, czyli do następnych przetargów - powiedział.
- Jeżeli na rynkach bazowych będzie stabilnie, to pewnie lekko się umocnimy, a jeżeli rynki bazowe się osłabią, to będziemy stabilni, tylko zawęzimy się w spreadzie - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.