Eurozłoty może w najbliższych dniach pozostać w trendzie bocznym - oceniają eksperci. Wydarzeniem tygodnia na rynku długu będzie aukcja zamiany, zaplanowana na 20 września.
"Dziś Europejska Sieć Rad Sądownictwa będzie głosować nad ewentualnym zawieszeniem Polski w prawach członka, a jutro w Brukseli odbędzie się wysłuchanie racji polskiego rządu w związku z uruchomioną procedurą dotyczącą art. 7 unijnego traktatu. Uzupełnieniem wydarzeń będą liczne krajowe dane makro, które w swojej wymowie mogą okazać się mniej optymistyczne niż zakłada rynek. (...) Z wymienionych powodów uważamy, iż złoty w relacji do euro będzie kontynuował trend boczny z lekką presją na oscylowanie wokół górnego ograniczenia kanału" - napisali w raporcie analitycy Banku Millennium.
"Dolar pozostaje mocny z uwagi na solidne dane makro ze Stanów Zjednoczonych, co w połączeniu ze stabilizacją na rynku złotego może generować niewielką presję na zwyżkę kursu USD/PLN w tym tygodniu" - dodali.
Wskazania techniczne sygnalizują, że notowania obu par walutowych znajdują się w konsolidacji.
"EUR/PLN pozostał w kanale bocznym. Powyższe wydają się potwierdzać wskaźniki. Sytuację zmienić może dopiero wybicie poza obszar najbliższego wsparcia bądź oporu. USD/PLN również w konsolidacji. Na razie brak czynników technicznych wskazujących na zmianę optyki" - napisano w raporcie walutowym Alior Banku.
Rynek długu
"Notowania 10-letniego benchmarku zawróciły z poziomu 3,3 proc. i w naszej ocenie mogą przejść w tryb horyzontalny z uwagi na niewielką liczbę istotnych impulsów w kalendarium tego tygodnia. Krajowe dane makro nie będą bowiem w stanie w istotny sposób wpłynąć na wycenę SPW, gdyż nie zmienią perspektyw polityki pieniężnej w Polsce" - uważają analitycy Banku Millennium.
"Wydarzeniem (tygodnia - PAP) może okazać się aukcja zamiany. Zgodnie z miesięcznym planem podaży obligacji skarbowych resort finansów przewiduje 20 września aukcję zamiany, jednak 6 września (...) MF sygnalizował, że rozważa możliwość odwołania aukcji" - dodają.
Rentowność amerykańskiej dziesięciolatki osiągnęła w poniedziałek poziom 3 proc. i znalazła się najwyżej od 1 sierpnia 2028 roku. Eksperci wskazują, że sentyment dla amerykańskiego długu może pozostać negatywny.
"Zmniejszone zainteresowanie amerykańskim długiem wynika po części z ustanowionych w ostatnich dniach rekordowych poziomów amerykańskiej giełdy. Wsparciem dla wzrostowego trendu dochodowości są ponadto wyniki amerykańskiej gospodarki, które swoją optymistyczną wymową podtrzymują scenariusz jeszcze dwóch podwyżek stóp procentowych w USA w tym roku" - napisano w raporcie Banku Millennium.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.