W czwartek rano, 9 sierpnia, rozpoczęła się konferencja Społeczny PRE_COP24. Do Katowic przyjechało niespełna 300 gości z całego świata – związkowców, przedsiębiorców, naukowców, samorządowców i polityków. Przez dwa dni uczestnicy będą debatować o tym, jak realizować politykę klimatyczną w taki sposób, aby nie wiązało się to z nadmierną likwidacją miejsc pracy w przemyśle.
„Polska droga do czystego środowiska” to hasło przewodnie konferencji, która rozpoczęła się w czwartek w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Spotkanie jest jednym z wydarzeń poprzedzających grudniowy szczyt klimatyczny w Katowicach. Uczestnicy będą dyskutować m.in. o podjętych już działaniach na rzecz powstrzymania zmian klimatycznych i ich skutkach społecznych. Konferencja może również być szansą na wypracowanie wspólnego polskiego stanowiska na katowicki szczyt.
W czwartek uroczystej inauguracji dokonali prof. Józef Dubiński, prezes Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa, oraz Kazimierz Grajcarek, koordynator Międzyzwiązkowego Zespołu ds. Projektu PRE_COP24
- Naszym obywatelskim obowiązkiem jest, aby starannie się przygotować do szczytu klimatycznego, który odbędzie w grudniu w Katowicach. Polska jest niestety postrzegana w Europie, jako kraj który ze względu na swój miks utrudnia działania na rzecz ochrony klimatu. Uważamy, że to niesprawiedliwy osąd. Musimy pokazać, że Polska nie utrudnia tych działań i pokazać, że mamy polską drogę do czystego środowiska – powiedział prof. Dubiński.
- Wszyscy chcemy żyć w czystym środowisku. Zaprosiliśmy przyjaciół związkowców z zagranicy, żeby powiedzieć, jakie jest nasze stanowisko i wysłuchać, co nasi koledzy z całego świata mają do powiedzenia. Jesteście dla nas niezwykle ważni, będziemy wsłuchiwać się w to, co macie nam do powiedzenia – zwrócił się do związkowców przewodniczący Grajcarek.
List od prezydenta Andrzeja Dudy odczytał Paweł Sałek, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP. Prezydent w liście do uczestników konferencji zwrócił uwagę na to, że powstrzymanie zmian klimatycznych to interes całej ludzkości, ale wszystko powinno odbywać się na zasadach konsensusu z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych państw.
Jako przedstawiciel rządu głos zabrał wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Wiceszef resortu energii przypomniał, że katowicka konferencja poprzedza szczyt klimatyczny, który odbędzie się grudniu w stolicy Górnego Śląska.
- Katowice są miejscem organizacji szczytu klimatycznego. Niech to będzie jeden z przełomowych szczytów. Powinniśmy na COP24 wypracować stanowisko, które będzie realne, aby ci, którzy je przyjmą, potem go nie kwestionowali. Coś co się dzieje w Polsce, to powrót do przemysłu i to innowacyjnego przemysłu. To powinno być głośno artykułowane w Katowicach – zaznaczył Tobiszowski.
- Konferencja Społeczny PRE_COP24 jest wyśmienitą okazją do wymiany poglądów, na forum międzynarodowym, na temat ochrony klimatu od strony społecznej i ekonomicznej. To właśnie w sposób globalny należy postrzegać zagadnienie redukcji emisji. Polityka klimatyczna nie powinna prowadzić do dyskryminacji społecznej i ekonomicznej mniej rozwiniętych regionów oraz poszerzania sfery ubóstwa - wskazał dr Michał Kurtyka, prezydent COP24 i wiceminister środowiska.
- Przyjęte wcześniej Porozumienie Paryskie można określić, jako konstytucję dla klimatu. W tym porozumieniu wykreślono dekarbonizację i wpisano rolę lasów w pochłanianiu CO2. To ogromna zasługa prof. Szyszki. Niestety Bruksela uważa, ze Porozumienia Paryskie jest zbyt mało ambitne i domaga się rezygnacji z węgla. Obecny cel Unii Europejskiej, czyli „zero emisji” do 2050 r., jest dla nas nie do zaakceptowania i rodziłby ogromne koszty dla Polski. Dlatego naszym wspólnym celem jest racjonalna polityka klimatyczna. Powinniśmy dążyć do balansu między emisją gazów cieplarnianych a ich pochłanianiem - podkreśliła Jadwiga Wiśniewska, posłanka do Parlamentu Europejskiego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.