Tchórzewski jednocześnie zaznaczył, że prawo nie działa wstecz i jeżeli ktoś ma podpisane umowy długoterminowe poza parkietem, to energia z nich nie będzie objęta obligiem, chyba że zapisy tych umów taki scenariusz uwzględniają.
- Ale w naszej ocenie poza takimi kontraktami, na rynku jest dość energii, by wolumeny notowań na giełdzie wzrosły wielokrotnie, co zapewni odpowiednią płynność rynku. Dodatkowo po wygaśnięciu umów pozaparkietowych już cała energia elektryczna będzie sprzedawana na giełdzie - podkreślił.
Minister energii wskazał też, że niewielki wolumen energii na rynku giełdowym powoduje, że znacznie łatwiej ten rynek rozchwiać.
- Przy małym wolumenie stosunkowo niewielkie transakcje mogą kształtować trendy. Zwrócił też uwagę, że te chwilowe skoki cen energii elektrycznej najbardziej odczuły przedsiębiorstwa energochłonne. Po podwyższeniu obliga rynek energii elektrycznej będzie bardziej płynny i przewidywalny. Nie powinno też dochodzić do nieuzasadnionych wzrostów cen energii elektrycznej - podkreślił.
- Jeszcze raz podkreślam, że bieżące ceny energii elektrycznej na giełdzie nie mają żadnego wpływu na rachunki gospodarstw domowych i w najbliższych miesiącach nie ulegną zmianie - dodał Tchórzewski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.