Obserwowane w ostatnich dniach osłabienie złotego jest przejściowe, podobnie jak umocnienie amerykańskiego dolara - oceniają eksperci. Dodają, że wyceny polskiego długu są wspierane przez niską podaż na rynku pierwotnym.
- Moim zdaniem, złoty jest w tej chwili nieco za słaby, ale patrząc krótkoterminowo, jutrzejsze dane z USA (m. in. tempo wzrostu PKB w I kw. 2018 - PAP) mogą naszej walucie dodatkowo zaszkodzić, jednak w dłuższej perspektywie stawiałbym raczej na umocnienie złotego. Odwrotnie przedstawia się sytuacja na dolarze, który w dłuższym terminie będzie tracił - powiedział PAP Biznes Piotr Popławski, ekonomista ING Banku Śląskiego.
W ciągu ostatnich 10 dni kurs USD/PLN wzrósł o 2,3 proc.
Popławski odniósł się także do czwartkowego posiedzenia EBC. Jego zdaniem, na ewentualne przełomowe deklaracje ze strony banku trzeba poczekać do czerwca.
Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła w czwartek bez zmian podstawowe stopy procentowe oraz pozostałe parametry polityki monetarnej. Bank nie zdecydował się wprowadzić zmian do komunikacji z rynkami - utrzymano forward guidance dla QE, stóp procentowych oraz polityki reinwestycji.
Jak powiedział na czwartkowej konferencji prasowej prezes EBC Mario Draghi, ostatnie dane makro wskazują na spowolnienie wzrostu gospodarczego w gospodarce eurolandu, jednak tempo ekspansji jest wciąż mocne. EBC wciąż jest przekonany, że inflacja w średnim terminie wzrośnie do celu.
W opinii ekspertów, czynniki lokalne mogą okazać się krótkoterminowym wsparciem dla polskiego rynku obligacji skarbowych.
- Realizacja zapowiedzianej wczoraj - niższej - podaży papierów może sprowadzić rentowności - zwłaszcza na środku i długim końcu krzywej - jeszcze niżej, ale nie będą to skokowe ruchy. Wyraźniejsze spadki ograniczać powinny obserwowane obecnie wysokie wyceny - powiedział PAP Biznes Arkadiusz Trzciołek, analityk rynku długu PKO BP.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.