Giełdy w Europie na minusach - inwestorzy w regionie w słabych nastrojach na początku tygodnia - podają maklerzy.
- Pewne ograniczenie napięć i awersji do ryzyka może mieć wpływ na rynki podobnie, jak oczekiwania dalszego silnego wzrostu gospodarczego w USA - mówił przed rozpoczęciem sesji Mitul Kotecha, strateg TD Securities w Singapurze. Na razie na rynkach dominuje jednak słaby sentyment.
Inwestorzy poznali już wskaźniki PMI z Francji, Niemiec i strefy euro.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze usług Francji, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w kwietniu 57,4 pkt. wobec 56,9 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano wstępne wyliczenia. Analitycy szacowali, że indeks wyniesie 56,5 pkt.
PMI w sektorze przemysłowym Francji wyniósł zaś 53,4 pkt. wobec 53,7 pkt. na koniec marca, a analitycy szacowali 53,5 pkt
Z kolei w Niemczech PMI w przemyśle wyniósł w IV 58,1 wobec prognozowanych 57,5 pkt., a w usługach wyniósł 54,1 wobec szacunków na poziomie 53,7 pkt.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, wyniósł w kwietniu 56,0 pkt. wobec 56,6 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca, a w sektorze usług, wyniósł 55,0 pkt. wobec 54,9 pkt. w poprzednim miesiącu.
Gracze rynkowi poznają jeszcze wskaźniki PMI dla sektora przetwórczego i usług w kwietniu w USA (15.45).
Na rynku walutowym w poniedziałek japoński jen traci 0,2 proc. do 107,84 za dolara USA, euro po zniżce o 0,1 proc. jest wyceniane po 1,2271 USD, a brytyjski funt zyskuje 0,2 proc. do 1,4026 USD.
Rentowność 10-letnich Treasuries zwyżkowała o 2 pkt bazowe do 2,98 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.