Piątkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się spadkami głównych indeksów. Inwestorzy nerwowo reagują na każdy sygnał o słabszych wynikach kwartalnych spółek.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,82 proc. do 24 462,94 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 1,27 proc. do 7146,13 pkt. S&P 500 spadł o 0,85 proc. do 2670,14 pkt.
- To szósty z rzędu kwartał mocnych wyników spółek i jest wiele związanych z tym nadmiernych oczekiwań. Jest ryzyko, że te wyniki nie sprostają oczekiwaniom - uważa Ernie Cecilla, dyrektor inwestycyjny Bryn Mawr Trust. To może mieć szczególnie negatywny oddźwięk w przypadku wysoko już wycenianych spółek.
4 proc. wzrostu zanotował kurs GE. Spółka potwierdziła prognozy na 2018 r. (rynek oczekiwał obniżki) i zaraportowała wyższy od oczekiwań zysk na akcję (1,95 USD vs 1,90 USD).
Ponad 4 proc. straciły akcje Apple. W piątek analitycy Morgan Stanley obniżyli prognozy sprzedaży działu iPhone spółki na II kw. o niemal 20 proc. Dzień wcześniej jeden z największych producentów chipów w Azji - Taiwan Semi - ostrzegł przed spadkiem popytu na smartfony.
Presja na producentów obwodów scalonych może się utrzymywać, z uwagi na tarcia handlowe, podwyższoną zmienność oraz niesatysfakcjonujące wyniki w branży - ocenia Vivek Arya, analityk Bank of America Merill Lynch.
Chiny zamierzają przyspieszyć rozwój swojego rynku półprzewodników - wynika z czwartkowych informacji Reutersa.
2 proc. drożały walory Wells Fargo. Bank będzie musiał zapłacić 1 mld USD kary nałożonych przez amerykańskich regulatorów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.