Poniedziałkowa, 9 kwietnia, sesja na nowojorskich giełdach przyniosła odreagowanie po mocnej piątkowej przecenie, do czego przyczyniło się złagodzenie wypowiedzi przedstawicieli administracji USA w kwestii wojny handlowej z ChRL. Wzrostom przewodziły spółki technologiczne.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,19 proc., do 23 979,10 pkt. S&P 500 zyskał 0,33 proc. i wyniósł 2613,16 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował 0,51 proc., do 6950,34 pkt.
W ciągu dnia skala wzrostów była zdecydowanie większa - indeks Dow Jones od swojego szczytu stracił przez dwie ostatnie godziny handlu ponad 400 punktów.
Poniedziałkowe wzrosty na nowojorskich giełdach nastąpiły w reakcji na wypowiedzi przedstawicieli administracji USA, którzy łagodzili ostrą retorykę prezydenta Donalda Trumpa w sprawie wojny handlowej z Chinami. Zwracali oni uwagę, że karne cła nie zostaną nałożone od razu i jest jeszcze czas na negocjacje.
Dodatkowo nastroje mogły poprawić sygnały napływające z Korei Północnej. Przywódca tego kraju jest gotów do rozmów w sprawie likwidacji broni nuklearnej na Półwyspie Koreańskim.
Wzrostom przewodził w ciągu dnia sektor technologiczny - około 1 proc. zwyżki na koniec dnia notowały m.in. Microsoft, Nvidia, MasterCard i Apple.
Uspokojenie obaw o wojnę handlową sprzyja wycenie firm, które relatywnie najwięcej straciłyby na podwyższeniu stawek celnych. Kursy Caterpillar i Boeing rosły w ciągu dnia o ok. 2 proc., chociaż na koniec dnia pierwsza z tych spółek zanotowała tylko nieznaczny wzrost, a druga zniżkowała ponad 1 proc.
1 proc. zwyżkowały w ciągu dnia walory Facebooka, ale na zamknięciu akcje spółki straciły 0,1 proc. Prezes spółki M. Zuckerberg we wtorek i w środę odpowiada na pytania amerykańskich Kongresmenów, którzy są zaniepokojeni wyciekiem danych użytkowników portalu i ich wykorzystywaniu m.in. do wpływania na preferencje wyborcze.
Na rynku walutowym po południu osłabia się dolar. Indeks odzwierciedlający wartość USD wobec koszyka walut spada względem sesyjnych szczytów o 0,4 proc. do ok. 89,9 pkt.
Słabość USD pomaga notowaniom ropy naftowej. Ropa WTI na NYMEX drożeje najmocniej od 2 tygodni - o 2,2 proc. do 63,5 USD za baryłkę, a Brent w Londynie drożeje o 2,2 proc. do 68,6 USD. Liczba czynnych szybów naftowych w USA wzrosła w ub. tygodniu o 11 do 808, co jest najwyższym odczytem od marca 2015 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.