Rozpoczęły się rozmowy w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej w sprawie ewentualnych podwyżek dla pracowników. Związkowcy domagają się 10-proc. wzrostu płac. W spotkaniu, oprócz przedstawicieli zarządu i rady nadzorczej, związków zawodowych, bierą udział minister energii Krzysztof Tchórzewski i Grzegorz Tobiszowski, wiceminister odpowiedzialny za górnictwo.
- Umówiliśmy się już prawie przed rokiem odnośnie wypracowania na koniec czerwca nowego układu zbiorowego pracy. Te rozmowy trwają, ale idą bardzo powoli. Dlatego chcielibyśmy tutaj z ministrem Grzegorzem Tobiszowskim usłyszeć, jakie są stanowiska stron. Myślimy o tym, aby zabezpieczyć potrzeby strony społecznej, dobro pracowników. Myślimy też o tym, aby Polska Grupa Górnicza mogła dalej się rozwijać. Chcemy, żeby pomiędzy zarządem a załogą znalazła się płaszczyzna porozumienia - powiedział minister Tchórzewski, podczas krótkiego oświadczenia przed przystąpieniem do negocjacji płacowych.
Dodał, że w imieniu resortu chce wysłuchać, co strony mają do powiedzenia.
- Tak abyśmy mogli zdążyć do końca czerwca z układem zbiorowym - podkreślił.
Jak informowaliśmy w portalu nettg.pl, 8 marca centrale związkowe działające w PGG wystąpiły do zarządu z postulatem 10-proc. podwyżki, wskazując, iż niezrealizowanie tego postulatu do wtorku 13 marca będzie oznaczać rozpoczęcie procedury sporu zbiorowego w firmie. W odpowiedzi zarząd zaprosił we wtorek związkowców do rozmów, proponując spotkanie na poniedziałek 26 marca.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Scianowiec- jak uważasz ,że 3500 na rękę to dużo za pracę w ścianie to nie mam pytań
Broń boże żadnych podwyżek dla nadsztygarow i wyżej stanowisk oraz inspektorom i dyspozytorom!!!!
Skończcie pitolić, jak to zarabiacie 2000zł. Robie na ścianie, nie mam kredytu, nie jestem w złodziejskich związkach, nie jestem w kasie zapomogowo-pożyczkowej, jedyne co mi odtrącają dodatkowo to PZU 109zł. 3500 netto(na ręke)bez czerwonych(i dodam, że jestem raczej młodocianym pracownikiem 8lat pracy 50% karty górnika) + do tego bony za 20dni to około 378zł. Oczywiście, że odziały poboczne zarobią mniej. Jeśli ktoś zamierza ze mną polemizować, niech wrzuci pita i podzieli przez 12, zobaczy jaka mu średnia wychodzi. Ja mam 95.000 zł co daje 7916 miesięcznie brutto (oczywiście robiłem czerwone, średnio 5 w miesiącu). Dziękuję Bogu, że mogę pracować na kopalni, bo kopalnia mi życie uratowała. Pozdrawiam murcoli. Szczęść Bożę
na konkurencyjnej stonie zajmujacej sie gornictwem pisza ze na tych rozmowach ustalili ze wieczorek przechodzi do srka ,,,a zwiazkowcy zarzekali sie ze beda rozmawiac tylko o podwyzkach ,,,,,
Minimum 600zł. miesięcznie do wypłaty dla pracowników dołowych ( ale nie dla nadsztygarów ) a nie procentowo
Ja bym dal podwyzke nawet 20 % ,predzej te pgg upadnie ,,to co zostanie przejmie prywaciarz,zwiazkowcow wywiezie na taczkach za brame , 30 % ludzi zwolni szwendajacych sie po powierzchni ,przewietrzy dyrekcje i administracje a reszta bedzie dziekowac bogu ze ma robote za 3 tys miesiecznie
Jezeli zwiazki mysla ze gornik w scianie dostanie 100 podwyzki na reke,a oni po 400 to moga byc pewni ze ich tzw biura podroza moga odrazu pozamykac,podwyzki jedynie KWOTOWE!!!!!
my w zwiazkach zawodowych podwyzek nie potrzebujemy ,,,9 tys netto z etatu nadsztygara pozwala skromnie przezyc do 10 -tego,,,,po co sie narazac mozna stracic fuche i czlowiek wyladuje w scianie lykajac pyl kamienny ,,lepiej klaniac sie w pas ministrowi a dyrektora calowac w reke ,,,dla czlonkow mamy ciekawe wycieczki i paczki za 50 zl na swieta,,,szczesc boze
I tak was powynoszą zarobasy wszystkie z tych biur
A dlaczego pracują byli pracownicy na umowę zlecenie, w centrali jest na to ZGODA, kto im taka kasę zaproponował?????? nie ma ludzi niezastapionych!!!!!! Precz z kopalni, Twój czas już minął, jak jestes taki DOBRY to se otwórz forme, a nie na ciepłą posadke, WON!!!!!!!!
Na KWK MARCEL odwołano wyjazd,bardzo jestem ciekaw dlaczego????????
Druga sprawa. Etatowcy moga policzyc bardzo latwo ile to bedzie 10% a gornocy beda mieli na pasku napisane 'tylko' a na wspolczynnikach bedzie tak poczarowane ze wyjdzie na to samo
Chłopaki z Marcela gdzie byliście? Płaczecie i pokazujecie swoje paski, ale żeby zajechać pod siedzibę do Katowic to nie macie jaj.
10% to gornik dostanie 200-300 a nadsztygary szefowie i zwiazkowcy po 600-1000 moczy mordy i gdzie tu sprawiedliwosc
W pierwszej kolejności WPROWADZIĆ USTAWĘ ZAKAZUJĄCĄ PRACE EMERYTOM GÓRNICZYM !!!!!!
Może ktoś poda ile zarabiają GÓRNICY na zdjęciu Mi wystarczy tyle co ma najmniej zarabiający z nich!
kto ma walczyc o te podwyzki,,,,ci na zdjeciu ??? przeciez tam najmlodszy zwiazkowiec dochodzi 70 -dziesiatki ,,,
NIE!!! Chcemy podwyżki o konkretną kwotę, a nie procentowo!! Bo jak będzie % to 'ryl' dostanie 200 zł na miesiąc a związkowiec 900!!! Kwotowo i tylko dla pracowników fizycznych!!
nie wpuŚcili na spotkanie przedstawiciela zzg z jankowic . czegoŚ siĘ boicie panowie ? prawda was wyzwoli. dziadki zwiĄzkowe na emeryturĘ. postulat niech kaŻdy gÓrnik zarobi tyle co etatowy zwiĄzkowiec !!!!!
Nie ma pieniędzy dla pracowników bo trzeba wypłacić rekompensaty dla emerytów za węgiel z kasy spółek węglowych!