Giełdy w zachodniej Europie rozpoczynają nowy tydzień na "wstecznym biegu" - w regionie wszędzie spadki indeksów. Na rynkach oczekiwanie na środowy komunikat po zakończeniu Fed - podają maklerzy.
Podczas tego posiedzenia Fed po raz pierwszy będzie mu przewodniczył Jerome Powell, który wcześniej mówił inwestorom, że jest gotów podwyższyć stopy procentowe w USA w tym roku aż cztery razy, a nie trzy, które obecnie mają swoje odzwierciedlenie w "dot-plot".
Uczestnicy rynku już zdyskontowali podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych w środę.
Kluczowe będą więc kwartalne projekcje ścieżki fed funds - inwestorzy będą na "dot-plot" śledzić ilu bankierów spodziewa się czterech podwyżek stóp procentowych w 2018 r. i w kolejnych latach.
Niektóre banki z Wall Street, jak Goldman Sachs Group Inc., oczekują, że mediana prognoz wzrośnie do czterech podwyżek w 2018 r., podczas gdy inni wskazują, że nie będzie takich zmian - po serii miernych danych makro z gospodarki USA i deklarowanych przez bankierów centralnych z Fed intencji do stopniowego podwyższania stóp procentowych.
- Zobaczymy czy Powell zrobi coś niezwykłego. Ale generalnie ani Powell, ani żaden inny bankier z Fed nie chciałby "zakołysać łodzią" - mówi Diane Jaffee, starsza menedżer portfela w TCW.
Rynek spodziewa się do końca tego roku trzech podwyżek amerykańskich stóp procentowych. Jest ponad 30 procent szans na czwartą podwyżkę.
- Nastroje konsumenckie czy też raport o zatrudnieniu, wszystko to wskazuje na rosnącą gospodarkę. Jeśli gospodarka USA będzie dobrze funkcjonować, nie będzie miało znaczenia, czy będą trzy lub cztery podwyżki, a niektóre sektory będą lepiej przygotowane do takiego środowiska niż inne - uważa Jaffee.
Tymczasem na rynkach w centrum uwagi pozostaje też sprawa rosnącego napięcia w międzynarodowych stosunkach handlowych.
Przedstawiciel Departamentu Skarbu USA - podsekretarz w tym departamencie ds. międzynarodowych David Malpass powiedział, że użył niewłaściwego sformułowania o tym, iż USA zakończyły formalny dialog gospodarczy z Pekinem, i dodał, że sekretarz skarbu Steven Mnuchin nadal prowadzi rozmowy z Chinami na wysokim szczeblu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.