Dzięki poprawkom do budżetu państwa na 2018 rok województwo śląskie będzie miało do dyspozycji 30 mln zł więcej. Pieniądze te zostaną przeznaczone m.in. na dofinansowanie domów dziecka, szpitala geriatrycznego, wykonanie projektu „Panteonu Górnośląskiego”.
Poprawki te zgłosili posłowie PiS: Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii, Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości, Bożena Borys-Szopa, Jerzy Polaczek i Andrzej Sośnierz. Zostały ogłoszone podczas konferencji w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Sześć z projektów o wartości 5 mln zł zostanie zrealizowanych w okręgu wyborczym nr 31, skąd zostali wybrani wymienieni parlamentarzyści.
- Po rozpoznaniu w samorządach zarekomendowaliśmy sześć projektów i zostały one przyjęte, za co bardzo dziękuję – podkreślił Grzegorz Tobiszowski.
Oto na co środki te zostaną przeznaczone w okręgu 31:
- dofinansowanie do budowy Domu Samotnej Matki w Katowicach – 1 mln zł
- na potrzeby 29 domów dziecka: Katowice – 13, Chorzów – 6, Mysłowice – 5, Piekary Śląskie – 1, Świętochłowice – 1 na kwotę 850 tys. zł
- na dokumentację budowlaną (projekt instalacji, ekspertyzy) zmiany użytkowania podziemi Katedry Chrystusa Króla w Katowicach dla projektu „Panteon Górnośląski” - 500 tys. zł
- na dofinansowanie zakupu i wyposażenia Naukobusu, czyli autobusu elektrycznego, mini centrum nauki – 2 mln zł
- na wyposażenie Szpitala Geriatrycznego im. Jana Pawła II w Katowicach, zakup mobilnych aparatów USG, respiratora i aparatu do badania OCT – 200 tys. zł
- wyposażenie sterylizatorni dla Szpitala Miejskiego św. Łukasza w Piekarach Śląskich – 450 tys. zł.
- Cieszę się, że nasze poprawki zostały przyjęte. Duża część środków zostanie spożytkowana ma rzecz najbardziej potrzebujących. Wzbogacamy politykę prosenioralną, pomagamy samotnym matkom i wspieramy domy dziecka – poinformowała Bożena Borys Szopa, posłanka PiS.
Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik podkreślił, że na każdy dom dziecka z okręgu nr 31 przypadnie dofinansowanie wysokości około 30 tys. zł.
- Wszyscy bez wątpliwości zdecydowaliśmy się na ten cel przeznaczyć pieniądze zgodnie z ideą solidaryzmu. Mam okazję często odwiedzać domy dziecka. Tam są lata zaniedbań. Jeśli już dzieci muszą przebywać w takich placówkach, to niech to przynajmniej będą warunki zbliżone do domowych – mówi Michał Wójcik.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.