Specjalne pismo do prezydenta Mysłowic napisał dyrektor techniczny kopalni „Piast” Jacek Kudela. Wyjaśnił w nim przyczyny wstrząsu w kopalni, który miał miejsce 9 lutego - podał UM Mysłowic na oficjalnej stronie internetowej miasta.
- Kopalnia „Piast” w Bieruniu jest jedną z najnowocześniejszych kopalń w Polsce, zatrudniającą sześciotysięczną załogę – przypomina w swoim piśmie adresowanym do prezydenta Grzegorza Osyry i mieszkańców Mysłowic dyrektor Kudela.
Informuje jednocześnie, że kopalnia posiada 7 stanowisk pomiarowych rejestrujących wstrząsy i ostrzegających przed tego typu zagrożeniami. Cztery takie stanowiska znajdują się na terenie Bierunia, dwa w Chełmku i jedno w Gorzowie. Dyrektor Kudela zaznacza ponadto, że wszystkie wnioski mieszkańców Mysłowic dotyczące likwidacji ewentualnych szkód będą rozpatrzone.
Dokładnemu sprawdzeniu poddano 300 wniosków o odszkodowania, z czego połowę rozpatrzono pozytywnie. Z tymi wnioskodawcami podpisano stosowne ugody w sprawie odszkodowań. W sumie, wartość wypłat szacuje się na milion 150 tysięcy złotych.
WUG nakazał spółce wydobywczej zmniejszenie intensywności wydobycia w kopalniach "Piast" i "Ziemowit" oraz zobowiązał do regularnego informowania gmin o szczegółowych wynikach monitoringu w ramach prewencji wstrząsów spowodowanych przez eksploatację podziemną.
WUG: ,,Piast" i ,,Ziemowit" muszą zmniejszyć intensywność wydobycia
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.