Do 9 wzrosła liczba górników poszkodowanych w wyniku wstrząsu, do którego doszło w kopalni Mysłowice-Wesoła w nocy ze środy, 22 listopada na czwartak.
Chwilę przed godz. 8 rano rzecznik Polskiej Grupy Górniczej poinformował w rozmowie z portalem nettg.pl, że do punku ambulatoryjnego kopalni zgłosiło się dwóch kolejnych górników, u których stwierdzono lekkie obrażenia.
Przypomnijmy, że w zagrożonym rejonie pracowało 30 górników, którzy wykonywali prace konserwatorskie. Po wyjeździe na powierzchnię siedmiu z nich zgłosiło obrażenia ciała. Zostali oni przetransportowani do szpitali w Murckach, Ochojcu, Tychach, Sosnowcu i Mysłowicach.
Wstrząs o sile 6x10^5 J, do którego doszło o godz. 2:44 miał miejsce w rejonie ściany 577A, w pokładzie 510/3, na poziomie 665 m.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wczoraj w tym rejonie ok godziny 16 też był wstrząs odsuneli ich od ściany na godzinę .Później znów było wydobycie .
Dyc to je górnictwo a niy fabryka czekolady, trzimejcie sie chopy
Olo-Szkoda że prawdziwe pieniądze zarabiają lewusy na powierzchni odbijający szychty dolowe ryzykujący tylko wpadkę pod czytnikami ,moim zdaniem warsztaty ,prace biurowe wykonuje się na powierzchni i dniówka nie powinna być nawet z PMW tylko 1.0 bez rzanych dodatków ,co na to wszystko dyrektorzy tak skrupulatnie pilnujący czasu pracy co do minuty?może warto stanąć o 14 i popatrzeć kto wyjeżdża a kto zrobił rundkę wokół szybu by się odbić,po co macie te kamery?
To sa właśnie ci co uczciwie zjeżdzaja na dół, a odchodzić na emerytury od kilku lat, bo tak im dobrze plaszyć tyłki za grubą kase. Panie Prezesie kiedy to sie skończy, brać się za lewusów!!!!!!!!!!!!
W tamtym roku w marcu na sosnicy...dwoch chlopakow w wyniku tapniecia też uleglo 'lekkim wypadkom' z czego jeden do dzisiaj nie wrócił do pracy i nie wiadomo czy w ogóle wróci ( noga podobno wisiala na skórze) ... to są właśnie te lekkie wypadki
Ściana nie prowadziła wydobycia tak? Co ze strefą? Lekkie obrażenia? Nic złego na ratowników już nie powiem tyle w temacie.
Przepracowalem 25 lat na odziale wydobywczym wiem jak wygladaja lekkie obrazenia