Kolejne województwo w Polsce wprowadza przepisy antysmogowe. Po Małopolsce i Śląsku uchwałę ograniczającą użytkowanie przestarzałych pieców i spalanie zanieczyszczonego opału przyjęli radni Mazowsza. Nowe regulacje zaczną obowiązywać już w listopadzie.
Celem uchwały jest zapobieżenie negatywnym skutkom funkcjonowania instalacji na paliwa stałe na środowisko, a tym samym na zdrowie mieszkańców Mazowsza. Przepisy wprowadzają ograniczenia dotyczące m.in. pieców, kominków i kotłów, w tym zestawów zawierających kocioł, ogrzewaczy i regulatorów temperatury, które nie spełniają norm Unii Europejskiej (minimalnego poziomu sezonowej efektywności energetycznej i normy emisji zanieczyszczeń określonych w rozporządzeniu Komisji (UE) 2015/1185 z 24 kwietnia 2015 r. w sprawie wykonania dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/125/WE dotyczących m.in. ekoprojektu dla kotłów na paliwo stałe).
Uchwała różni się nieco od przepisów przyjętych na południu kraju. Inne są przede wszystkim terminy wprowadzenia ograniczeń oraz mniej zróżnicowane okresy przejściowe dla użytkowników poszczególnych instalacji. Na Śląsku jest ich 5, na Mazowszu tylko 3.
Mazowieccy radni postanowili, że zakaz stosowania w instalacjach najbardziej zanieczyszczonego opału wejdzie w życie dopiero od 1 lipca 2018 r. (w woj. śląskim już od 1 września 2017 r.). Zaliczono do nich analogicznie: muły i flotokoncentraty węglowe oraz mieszanki z ich udziałem, węgiel brunatny oraz zawierające go paliwa stałe, węgiel kamienny w postaci sypkiej o uziarnieniu 0-3 mm, paliwa zawierające biomasę o wilgotności w stanie roboczym powyżej 20 proc.(np. mokre drewna).
Ograniczeniami objęto również instalacje. Od dnia wejścia w życie uchwały (14 dni po publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego) przywołane w decyzji radnych normy ekoprojektu muszą spełniać wszystkie nowe piece i kotły w regionie. W przypadku już funkcjonujących wprowadzono okresy przejściowe. Użytkownicy najbardziej zanieczyszczających powietrze kotłów na węgiel lub drewno, czyli tzw. kopciuchów, które nie spełniają wymogów dla klas 3, 4 lub 5 wg normy PN-EN 303-5:2012, dostali na ich wymianę czas do 1 stycznia 2023 r. Dłuższy termin – do 1 stycznia 2028 r. – wyznaczono dla użytkowników kotłów na węgiel lub drewno klasy 3 lub 4 wg normy PN-EN 303-5:2012. Z kolei do końca 2022 r. należy dokonać wymiany kominków niespełniających wymogów albo wyposażyć je w urządzenie ograniczające emisję pyłu.
– Przyjęcie uchwały antysmogowej to krok w dobrym kierunku. Stawką jest zdrowie nas wszystkich. Astma, nowotwory, choroby układu oddechowego czy krążenia to konsekwencje złego stanu powietrza. Nic więc dziwnego, że od pewnego czasu mieszkańcy i samorządy apelowały o wprowadzenie na Mazowszu takiej uchwały – ocenił wicemarszałek województwa Wiesław Raboszuk.
Przyjęcie dokumentu poprzedziły szerokie konsultacje. Spotkania informacyjne w sprawie przepisów antysmogowych odbyły się we wszystkich większych miastach Mazowsza: Warszawie, Płocku, Radomiu, Ciechanowie, Siedlcach i Ostrołęce, a do projektu uchwały zgłoszono ponad 2,2 tys. uwag, wniosków i opinii. Były one często zupełnie przeciwstawne. Niektóre samorządy apelowały o wprowadzenie bardziej restrykcyjnych rozwiązań i całkowity zakaz spalania węgla czy skrócenie terminów przejściowych na wymianę pieców. Inne sugerowały ich wydłużenie ze względu na ograniczone możliwości finansowe mieszkańców. – Spośród 314 mazowieckich samorządów jedynie 16 zaopiniowało projekt negatywnie. Oznacza to, że 95 proc. wszystkich gmin dostrzega problem złej jakości powietrza na terenie województwa i akceptuje wprowadzane regulacje – podkreśla Marcin Podgórski, dyrektor Departament Gospodarki Odpadami oraz Pozwoleń Zintegrowanych i Wodnoprawnych w mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim.
Uchwała przewiduje możliwość kontroli urządzeń grzewczych przez straże miejskie i gminne, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, upoważnionych pracowników samorządów, a także policję oraz mazowieckiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. Naruszający nowe przepisy muszą liczyć się z mandatem do 500 zł lub grzywną do 5000 zł. Na żądanie kontrolującego każdy użytkownik kotła, pieca lub kominka zobowiązany jest do przedstawienia dokumentów, np. instrukcji użytkownika lub dokumentacji technicznej, potwierdzających, że stosowane przez niego urządzenie grzewcze spełnia wymagania uchwały. O podobny dokument powinno się zadbać także w przypadku opału. Może być nim faktura zakupu paliwa albo świadectwo jego jakości, które musi przekazać na żądanie klienta dostawca węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.