Podziemna trasa turystyczna w Szczecinie przy ul. Kopalnianej obchodzi w tym roku rocznicę, o której pamiętają tylko kronikarze. Równo dziesięć lat temu w sztolniach i korytarzach znajdujących się nad zalaną kopalnią kredy zabłysło światło z instalacji elektrycznej. Stało się to 19 maja 2007 r., jednak podziemia udostępniane były już nieco wcześniej.
- Zwiedzanie podziemi przy światach latarki, czy świetlówek zasilanych prowizorycznie ze spalinowego agregatu, trwa od 28 maja 2003 r. - wyjaśniał Jan Zienkowicz ze Szczecińskiego Stowarzyszenia Poszukiwawczego, będącego gospodarzem obiektu. - Zwiedzanie było zawsze dodatkiem do innych działań na obiekcie i nigdy jakąś odpłatną, osobną działalnością.
Po kopalni odkrywkowej pozostały także sztolnie poszukiwawcze w północno-zachodnim zboczu. W 1942 r. zainteresowały się nimi siły zbrojne Trzeciej Rzeszy. Sztolnie znacznie rozbudowano, tworząc zespół podziemi z szybem, dwoma wejściami sztolniowymi i ciągiem korytarzy. Miał to być schron przeciwlotniczy. Przy wylocie sztolni zbudowany został parterowy budynek, którego dach przysypano gruntem. Umieszczono tu punkt dowodzenia artylerii przeciwlotniczej i stację wczesnego ostrzegania przed nalotami. Niedaleko budynku, nad wylotem szybu, stanęła wieża radarowa.
Ośrodek szkoleniowy
Po zakończeniu II wojny światowej miejsce to zajmowało wojsko radzieckie, a potem wojsko polskie. Potem przez krótki czas w podziemiach zainstalowana była aparatura zagłuszarki zagranicznych rozgłośni radiowych, takich jak Radio Wolna Europa. Najdłużej w okresie PRL gospodarzem obiektu była straż pożarna. Od 1964 r. do ostatniej dekady XX wieku utrzymywała tutaj swój ośrodek szkoleniowy, wykorzystując zarówno wkomponowany w zbocze budynek, jak i podziemne korytarze. W tych ostatnich prowadzono ćwiczenia z ewakuacji.
Kiedy jednak strażacy wyprowadzili się do wygodniejszego budynku, obiekt opustoszał. Dosyć szybko pojawili się tu złodzieje i poszukiwacze przygód, dewastujący wnętrze. Rozkuto ściany, co spowodowało częściowe zasypanie niektórych korytarzy piaskiem.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.