Nakładem Wydawnictwa Górniczego ukazał się „Węglowy remanent”, który przedstawia najważniejsze informacje o branży po okresie transformacji ustrojowej, światowe trendy w przemyśle wydobywczym i energetyce, a także perspektywy i scenariusze dla polskiego węgla. To pierwsza taka publikacja.
Mamy nadzieję, że „Węglowy remanent” stanie się przyczynkiem do dyskusji o branży. W związku z tym zaprosiliśmy do udziału w wymianie poglądów na temat górnictwa węgla kamiennego przedstawicieli biznesu, nauki, polityki i strony społecznej. Zadaliśmy wszystkim trzy identyczne pytania. Poniżej odpowiedzi Daniela Ozona, p.o. prezesa zarządu Jastrzębskiej spółki Węglowej.
Daniel Ozon, p.o. prezesa zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej:
Czy jesteśmy w stanie przygotować się na dekoniunkturę węglową? Co robić, aby w polskim górnictwie węgla kamiennego nie powtórzyła się sytuacja z lat 2013-2015, kiedy spółki węglowe stanęły na skraju bankructwa?
Rynek surowców ma swoje cykle i od nich nie uciekniemy. Są górki i dołki. Od zeszłego roku przygotowujemy spółkę na tzw. chude lata. Analizujemy możliwości refinansowania naszego zadłużenia wobec obligatariuszy tak, aby warunki spłaty były bardziej elastyczne niż obecnie i umożliwiały spłatę nawet w latach dekoniunktury. Kończymy też pracę nad długoletnią strategią, która uwzględnia zmienność rynku. Tworzymy specjalny fundusz stabilizacyjny, zasilony kwotą około 1,2 mld zł. Dzięki niemu powstanie „bufor bezpieczeństwa” na wypadek dekoniunktury na rynku.
W grupie JSW chcemy mocno postawić na wdrażanie innowacyjnych rozwiązań, które nie tylko zabezpieczą spółkę podczas dekoniunktury, ale pozwolą na stabilny rozwój, który zwiększy efektywność oraz przyczyni się do redukcji kosztów. Właśnie dlatego kilka miesięcy temu przekształciliśmy jedną z naszych spółek w Jastrzębskie Centrum Innowacji i Rozwoju - JSW Innowacje w Katowicach. Ta najmłodsza spółka, wchodząca w skład JSW, stanowi kompleksowe zaplecze badawczo-rozwojowe całej grupy kapitałowej JSW.
Należy też pamiętać o wyjątkowym charakterze naszego produktu. Jastrzębska Spółka Węglowa specjalizuje się w węglu koksowym, który z oczywistych względów ma inny status niż węgiel energetyczny. Węgiel wydobywany w kopalniach JSW jest wykorzystywany przede wszystkim do produkcji koksu, niezbędnego składnika przy produkcji stali i na razie nie ma dla niego alternatywy. Ostatnio dzięki wysiłkom naszych pracowników oraz polskich polityków węgiel koksowy po raz kolejny został wpisany na listę strategicznych surowców Unii Europejskiej.
W jakim kierunku należy pójść, aby mimo zmniejszania się ilości węgla kamiennego w miksie energetycznym, nie zmniejszyć zapotrzebowania na ten surowiec?
Ministerstwo Energii w sierpniu br. przedstawiło do konsultacji społecznych projekt „Polityki energetycznej Polski do 2050”, a w nim m.in. założenia nowego miksu energetycznego Polski. Mimo że procentowy udział węgla kamiennego i węgla brunatnego w strukturze produkcji energii będzie stopniowo spadał, to nie zmniejszy się jego udział ilościowy. Wpływ na to będzie mieć prognozowany wzrost zużycia prądu w Polsce. Co ważne, rząd deklaruje, że węgiel jest i będzie fundamentalnym surowcem energetycznym w naszym kraju.
Czy węgiel odzyska dobrą opinię w Unii i na świecie? Czy światowe gospodarki wrócą do tego surowca?
Węgiel nadal jest stałym paliwem o największym znaczeniu oraz jednym z najważniejszych źródeł energii elektrycznej. W Polsce z węgla uzyskuje się większość całej wytworzonej energii, w Stanach Zjednoczonych ponad połowę, a na świecie udział tego paliwa w produkcji energii wynosi około 40 proc. Światowy i unijny rynek paliw energetycznych jest jednak coraz mniej przewidywalny. Niestabilność polityczna w surowcowo ważnych rejonach świata, rewolucja łupkowa w Stanach Zjednoczonych, metamorfoza chińskiej gospodarki, dynamiczny rozwój odnawialnych źródeł energii oraz polityka klimatyczna to obecnie główne czynniki kształtujące opinię oraz koniunkturę na węgiel. Mimo światowej polityki dekarbonizacji, przyszłość tego surowca, którego zasoby szacuje się na 200-300 lat, wcale nie wygląda źle. I może to zaskakujące, ale mogą na to mieć wpływ np. nowoczesne technologie. Za ich sprawą uda się m.in. przetwarzać węgiel na ekologiczne i ekonomiczne paliwo płynne lub gazowe, które w znikomy sposób będzie oddziaływać na środowisko naturalne. Nie zapominajmy też o ważnej kwestii mimo że węgiel ma wielu oponentów, to w oczywisty sposób ma i mieć będzie znaczący udział w miksie energetycznym wielu światowych gospodarek. To właśnie węgiel zapewnia im stabilność i bezpieczeństwo energetyczne. Jeśli chodzi o węgiel koksowy to przez kolejne 20-30 lat trudno byłoby wprowadzić na szeroka skalę technologię przemysłową produkcji stali z rudy bez koksu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.