Tereny nieczynnej kopalni „Moszczenica” w Jastrzębiu posłużyły na miejsce akcji ratowniczej. Oczywiście, chodziło o akcję pozorowaną, czyli ćwiczenia. W trakcie prac rozbiórkowych zawalił się dach i trzeba było użyć specjalistycznego sprzętu oraz psów, by sprawnie przeprowadzić całą akcję.
O szczegółach udanej akcji ratowniczej portal nettg.pl dowiedział się za pośrednictwem telewizji „Silesia”. Swoje umiejętności szlifowali strażacy oraz ratownicy górniczy z Jastrzębia i Bytomia.
Grupy ratownicze wspierały specjalnie tresowane psy. Te same, które przeszukiwały między innymi gruzowisko zawalonej kamienicy w Zabrzu w zeszłym tygodniu, czy w połowie stycznia ruiny innego budynku w tym samym mieście, w którym wybuchł gaz zabijając jedną osobę. Dlatego tak ważne jest wypracowanie zasad współpracy w podobnych wypadkach.
Razem ze specjalistyczną grupą ratowników z Jastrzębia, która istnieje od dwóch lat, ćwiczyli też ratownicy, którzy w 2006 roku ratowali ludzi na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.